Obserwuj w Google News

Syn księcia Harry'ego i Meghan Markle ledwie uszedł z życiem

2 min. czytania
24.08.2022 12:15
Zareaguj Reakcja

Meghan Markle opowiedziała dramatyczną historię o tym, jak syn jej i księcia Harry'ego, Archie, omal nie zginął. W pokoju, w którym miał spać, mając zaledwie 4 miesiące, wybuchł pożar.

Archie, Meghan i Harry
fot. Instagram/@eonlinelatino/screen

Meghan Markle gościła niedawno w podcaście Archetypes u Sereny Williams. Żona księcia Harry’ego opowiadała o życiu rodziny w USA, ale także wspomniała wcześniejsze chwile, kiedy wraz z mężem pełnili funkcje w rodzinie królewskiej. Markle zdecydowała się przypomnieć dramatyczną historię, która rozegrała się kiedy ona i Harry byli w podróży w RPA.

Zobacz także: Ewa Minge ujawnia stawki polskich celebrytek-prostytutek. „Stoi za nimi sztab ludzi”

Syn księcia Harry'ego i Meghan Markle ledwie uszedł z życiem. Wybuchł pożar

Cała sytuacja wydarzyła się kiedy Archie miał zaledwie 4 miesiące. Niespodziewanie Harry i Meghan otrzymali telefon o tym, że w pokoju ich synka wybuchł pożar. Jak się okazuje, chłopiec niemal przypadkiem został zabrany z pomieszczenia na krótko przed tym, jak grzejnik zamontowany w pokoju zaczął się palić. Lauren, opiekunka Archiego, chwilę wcześniej po prostu zabrała małego, myśląc sobie, że jeszcze na jakiś czas weźmie go ze sobą, zanim położy go spać. Kobieta często nosiła syna Harry’ego i Meghan w chuście. Zdaniem Markle, zadziałał instynkt niani. Żona Harry’ego nie szczędziła kobiecie pochwał, mówiąc, że jest niesamowita.

Redakcja poleca

Meghan przyznała, że kiedy dowiedzieli się o tym, co się stało, wybuchnęli płaczem. Krótko po tym mieli brać udział w jakimś oficjalnym wydarzeniu, ale nie mieli na to ochoty. Meghan była zdruzgotana i nie chciała iść, jednak obowiązki rodziny królewskiej były zawsze na pierwszym miejscu.

Uwaga skupiała się na tym, jak wyglądamy, a nie tym, co czujemy – zauważyła ze smutkiem Meghan. O nieobecności nie mogło być mowy. Musieliśmy zostawić naszego synka – dodała.

Zaledwie kilka miesięcy po tej dramatycznej sytuacji Meghan i Harry ogłosili, że odchodzą z rodziny królewskiej. Prawdopodobnie ta sytuacja, w której omal nie doszło do tragedii, miała z tym związek i pozwoliła księciu i jego żonie zrozumieć, co liczy się dla nich najbardziej.

####default####