Ślub od pierwszego wejrzenia: Oliwia i Łukasz rozwodzą się. "Od początku toczyliśmy walkę"
Oliwia i Łukasz ogłosili, że się rozstają. Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od początku byli ulubieńcami widzów, a po programie doczekali się synka. Fani nie spodziewali się, że ich relacja może się zakończyć.

Oliwia i Łukasz poznali się w 4. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy nie widzieli siebie nigdy wcześniej - porozmawiali po raz pierwszy już jako małżeństwo. Widzowie nietypowego show TVN 7 od początku kibicowali ich relacji. Widać było, że Oliwia i Łukasz dobrze się dogadują. Nic dziwnego, że po zakończeniu programu postanowili pozostać razem. Jakiś czas temu na świecie pojawiło się ich pierwsze dziecko - syn Franek. Choć fani myśleli, że w małżeństwie uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wszystko układa się tak, jak należy, prawda okazała się całkiem inna.
- Moi Drodzy, kilka miesięcy temu stanęliśmy z Łukaszem w obliczu zupełnie nowej sytuacji życiowej. Nie jest to dla mnie łatwe, by pisać o tym w Sieci, ale chcę zapobiec rozprzestrzenianiu się nieprawdziwych informacji dotyczących naszego małżeństwa. Oboje od początku toczyliśmy walkę o nasz związek. Włożyliśmy ogrom pracy, by pozostać w małżeństwie. Pomimo naszych starań i zasięgnięciu specjalistycznej pomocy nie udało nam się i rozstaliśmy się. Pozwoliło to na spojrzenie na całą sytuację w bardziej krytyczny, ale równocześnie obiektywny sposób. Dalsze wydarzenia tylko pokazały mi, że to była właściwa decyzja i już nie ma szans na naprawę naszego małżeństwa - wyznała Oliwia na Instagramie.
Zobacz także: Ślub od pierwszego wejrzenia: Anita miała poważny wypadek. W jej auto wjechał autobus [FOTO]
Ślub od pierwszego wejrzenia: Oliwia i Łukasz rozstali się
Oliwia potwierdziła, że postanowili rozstać się z Łukaszem. Mają jednak nadzieję, że uda im się utrzymać przyjazne relacje - przede wszystkim ze względu na dobro małego Franka.
- Życie niestety nigdy nie toczy się tak, jak sobie to zaplanowaliśmy w głowie. Jestem wdzięczna za to, że będąc żoną Łukasza, doświadczyłam ogromnej lekcji życia. Rozstajemy się w zgodzie, bo kwestią nadrzędną jest dla nas dobro naszego syna, którego oboje kochamy miłością tak wielką, że nie da się tego opisać. Dlatego będziemy współdziałać w kwestii jego wychowania i zapewnienia mu najlepszych warunków życia - zakończyła swój wpis Oliwia.