Skandal na festiwalu w Cannes. Proputinowska celebrytka bryluje na czerwonym dywanie

Festiwal w Cannes to jeden z najważniejszych festiwali filmowych na świecie, który corocznie przyciąga największe gwiazdy kina. Możliwość pokazania się na słynnym czerwonym dywanie jest tym, czego żaden aktor nie może przegapić. To jedyna w swoim rodzaju szansa na zaprezentowanie się światu i skupienie uwagi mediów - na przykład spektakularną kreacją lub jakąś "aferką", skręconą przez speców od wizerunku i promocji. Nic dziwnego, że w Canes chcą pojawić się niemal wszyscy.

Redakcja poleca

Bogaty celebryta okradał restauracje. Właściciele są bezradni? "Bogatemu wolno więcej, patologia"

"House of Cards" po rosyjsku. Powstaje serial o tym, jak Putin doszedł do władzy

W tym roku wydarzenie odbywa się jednak w cieniu trwającej od wielu tygodni wojny w Ukrainie. Już wcześniej było wiadomo, że do Cannes zaproszenia nie dostanie szereg rosyjskich gwiazd. Okazuje się jednak, że niektóre z nich mogą liczyć na specjalne traktowanie. Fani festiwalu zobaczyli na czerwonym dywanie proputinowską celebrytkę, która niedawno w geście protestu cięła nożyczkami luksusowe torebki, a teraz grzeje się w świetle reflektorów zachodnich mediów.

Zobacz także: Joanna Moro zżyma się na polskie komunie. "Szlag mnie trafia na te małe polskie wesela". Pod postem dyskusja 

Skandal na festiwalu w Cannes. Proputinowska celebrytka bryluje na czerwonym dywanie

Victoria Bonya to rosyjska celebrytka i influencerka, która niedawno zasłynęła w sieci filmikiem, na którym niszczy swoje torebki Chanel w geście protestu przeciw ograniczeniom nakładanym przez tę markę na Rosjan w związku z napaścią na Ukrainę. Rosyjska gwiazda nie kryje swoich proputinowskich poglądów, a mimo to znalazła się na czerwonym dywanie w Cannes. Bonya pochwaliła się na Instagramie zdjęciami, na których pozowała m.in. z izraelską celebrytką Hofit Golan.

W sieci zawrzało. Internauci na Twitterze zarzucają organizatorom hipokryzję. Władze festiwalu zostały poproszone o komentarz w tej sprawie. Jak informuje Daily Mail, przedstawiciel organizatorów stwierdził, że na festiwal zaproszono tylko kilku rosjan - i to tych, którzy deklarowali antywojenną postawę. Mimo to rzecznik nie znalazł wytłumaczenia dla pojawienia się w Cannes proputinowskiej gwiazdy.

Warto dodać, że Bonya ma na koncie kilka ról serialowych i filmowych. Co ciekawe, zdarzyło się jej nawet zagrać z prezydentem Zełenskim.