Siostra Amber Heard przerwała milczenie. Skomentowała wyrok. "Stoję za Tobą wczoraj, dziś i zawsze"

Whitney Henriquez to młodsza siostra Amber Heard, która towarzyszyła aktorce na sali sądowej podczas niedawno zakończonego "procesu dekady", w którym toczyła walkę z Johnnym Deppem. Mąż oskarżył ją o zniesławienie i w trakcie procesu, ciągnącego kilka tygodni, zdołał przekonać do tego ławę przysięgłych, która jednogłośnie przyznała mu rację. Heard z tytułu zadośćuczynienia i za uszczerbek moralny ma zapłacić gwiazdorowi "Piratów z Karaibów" ponad 10 milionów dolarów (wcześniej była to suma 15 milionów dolarów, jednak została obniżona). To olbrzymia suma i nie wiadomo czy Amber poradzi sobie z takim obciążeniem finansowym. Jej prawniczka już wcześniej sugerowała, że Heard może ogłosić bankructwo.

Po ogłoszeniu wyroku Amber była zdruzgotana i zaszyła się w swoim domu daleko od Hollywood, by tam wraz z córką odpocząć. Teraz głos zabrała młodsza siostra gwiazdy - Whitney - która od samego początku wspierała Heard w jej krokach. Okazywała jej wsparcie w social mediach, ale również była obecna podczas rozpraw sądowych i na ogłoszeniu wyroku. Na Instagramie Henriquez opublikowała długie oświadczenie, będące wyrazem wsparcia dla aktorki.

Zobacz także: Rolnik szuka żony: Krzysztof chciał unieważnić ślub. Przed śmiercią udał się do księdza

Siostra Amber Heard przerwała milczenie. Skomentowała wyrok. "Stoję za Tobą wczoraj, dziś i zawsze"

W swoim najnowszym poście na Instagramie Whitney Henriquez wyraziła przekonanie, że jest dumna z tego, że Amber podjęła walkę. We wzruszających słowach dodała, że tak jak do tej pory stała murem za siostrą, tak będzie za nią stała w przyszłości.

Redakcja poleca

Johnny Depp wygrał w sądzie z Amber Heard. Camille Vasquez skomentowała wyrok. "Byliśmy zaszczyceni"

Ekspert mowy ciała o Amber Heard: „Wizerunkowo jest największą przegraną”

Stoję za tobą, siostrzyczko. Wczoraj, dziś i zawsze będę dumna, że walczyłaś o siebie i zeznawałaś w Wirginii i Wielkiej Brytanii, że stałaś się głosem tak wielu osób, które nie mogą mówić o rzeczach dziejących się za zamkniętymi drzwiami. Wiedziałyśmy, że to będzie ciężka bitwa i że karty grały na naszą niekorzyść. Ale mimo wszystko wstałaś i przemówiłaś. Jestem zaszczycona, że mogłam zeznawać i mogłabym to robić jeszcze milion razy, bo wiem, co widziałam i prawda zawsze będzie po Twojej stronie - napisała Henriquez.

Przykro mi, że to nie znalazło odzwierciedlenia w decyzji podjętej przez przysięgłych, ale nigdy nie przestanę w Ciebie wierzyć. Nikt, kto za tobą stanął, nie zrezygnuje z wiary w ciebie. Na zawsze pop Twojej stronie - dodała, kończąc hashtagiem #istandwithamberheard.