Shawn Mendes o swojej orientacji? Gwiazdor rozwiał wątpliwości. "Nie ma nic złego w byciu gejem"

Shawn Mendes to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych światowych wokalistów, którego kariera rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Kanadyjski artysta popularność zawdzięcza serwisowi Vine, który zwrócił na niego uwagę wytwórni Island Records. Współpraca z młodym artystą okazała się strzałem w dziesiątkę, jego fonograficzny debiut zrobił furorę i stał się bestsellerem, a sam Shawn został najmłodszym wokalistką od czasów Justina Biebera, który zadebiutował na szczycie listy "Billboard 200". Na swoim koncie ma cztery Europejskie Nagrody MTV, a w magazyn "Forbes" uznał go za jednego z najbardziej wpływowych artystów poniżej 30 roku życia.

Jak wiele gwiazd, Mendes musi mierzyć się z różnego rodzaju plotkami na swój temat. Jedną z nich, powtarzaną od dłuższego czasu jest ta dotycząca związku wokalisty z piosenkarką Camilą Cabello. Wielokrotnie pojawiły się głosy, że ich relacja to zasłona dymna, pod którą Shawn ukrywa fakt, że jest gejem. Najwyraźniej gwiazdor postanowił raz na zawsze rozprawić się z pochopnymi opiniami na jego temat, w wywiadzie udzielonym Dexowi Shepardowi otwarcie opowiedział o swojej orientacji seksualnej.

ZOBACZ TAKŻE:  Shawn Mendes i Camila Cabello całują się na Instagramie. Gorące wideo hitem internetu

Shawn Mendes o swojej orientacji seksualnej. Kanadyjski gwiazdor jest gejem?

W wywiadzie Shawn Mendes jednoznacznie poinformował, że jest heteroseksualny. Wyraził jednak pełną tolerancję dla osób homoseksualnych.

- To dla mnie bardzo frustrujące, ponieważ w moim bliskim otoczeniu były osoby homoseksualne, które to ukrywały. Słysząc, że jestem gejem, czułem złość, bo z jednej strony chciałbym powiedzieć: "Nie jestem gejem, ale gdybym był, to nie miałbym z tym problemu". Nie ma nic złego w byciu gejem, ale tak się składa, że ja nim nie jestem.Naprawdę nie wiadomo jak reagować w takich sytuacjach - ocenia wokalista.

ZOBACZ TAKŻE: Shawn Mendes oskarżony o plagiat. Skopiował okładkę płyty? [FOTO]

Kanadyjski piosenkarz przyznał, że już w czasach szkolnych niektóre jego zachowania powodowały, że przez rówieśników był brany za geja. Podkreślił, że różnego rodzaju plotki są dla niego bolesne, ale ukochana partnerka pozwala mu ukoić zszargane nerwy.

- Nazywano mnie gejem, odkąd skończyłem 15 lat, choć nim nie byłem. Doskwierało mi to. Zacząłem przywiązywać wagę do tego, jak brzmi mój głos i czy sposób, w jaki siadam, jest wystarczająco męski. Myślę, że wielu chłopaków przechodzi przez takie i gorsze sytuacje, a jeśli są gejami, to tym bardziej boją się ujawnić (...) Teraz jestem w związku, w którym mogę w łóżku przytulić się do swojej dziewczyny i wypłakać się na jej piersi. Mam szczęście - przyznał.

Miejmy nadzieję, że szczery wywiad Shawna ukróci plotki na jego temat, które mogłyby męczyć artystę.