Sebastian Fabijański stracił duży kontrakt. „Miałam z nim utrudniony kontakt”
Obserwuj w Google News

Sebastian Fabijański stracił duży kontrakt. „Miałam z nim utrudniony kontakt”

2 min. czytania
29.07.2022 17:01
Zareaguj Reakcja

Sebastian Fabijański przechodzi ostatnio bardzo trudny okres w życiu – był posądzany o romans z Rafalalą, ostatecznie też rozstał się z Maffashion, swoją partnerką i matką synka. Teraz wychodzi na jaw, że stracił intratny kontrakt na film.

Sebastian Fabijański
fot. Pawel Wodzynski/East News

Sebastian Fabijański w ubiegłym roku ogłosił, że wyreżyseruje film inspirowany książką Leny Katlik pt. „Eldorado”. To prawdziwa opowieść o świecie sportu, a raczej grzechów polskiego światka piłkarskiego. Opisane są w niej przekręty, naciąganie rodziców trenujących dzieci czy seksualne propozycje dla matek w zamian za faworyzowanie chłopców. Bohaterką jest Monika, mama nastoletniego piłkarza.

Zobacz także:  Dramatyczne pożegnanie Sebastiana Fabijańskiego. "Na mnie już czas". Ostatnie słowa skierował do syna [FOTO]

Sebastian Fabijański nie wyreżyseruje filmu

Aktor zaznaczał, że temat książki jest mu bardzo bliski, ponieważ kiedyś marzył o zostaniu piłkarzem. Przyznał, że niejednokrotnie był w pozycji ofiary, był oszukiwany oraz miał problemy nie tylko z rówieśnikami, ale też „tzw. górą w różnych instytucjach”. Miał też konkretny zamysł na przedstawienie bohaterki kobiecej.

- Chciałbym, żeby ten film miał dwa oblicza, oblicze jesiennej Polski i słonecznej Portugalii, która zaświeci z ekranu swoją znakomitością i całą esencją barw. Z bohaterki książki zrobiliśmy babkę z krwi i kości. Zdecydowaliśmy się pójść w kierunku kobiecego kina zemsty – mówił Sebastian Fabijański na konferencji prasowej.

Aktor wiosną tego roku miał już zacząć zdjęcia do filmu. Nie dotrzymał terminu, ale cały czas utrzymywał, że trwa praca nad scenariuszem, a sponsorzy są poszukiwani. Umowę z Leną Katlik zawarł na rok. Niestety, po planach nie zostało nic.

Redakcja poleca

- Na wiosnę miał zacząć zdjęcia do produkcji. Niestety nie doszło do tego. Przez ten czas Sebastian zapewniał, że pracuje nad scenariuszem i szuka sponsorów. Umowa z Leną Katlik była zawarta na rok z możliwością przedłużenia na następne pół roku. W dniu 27 lipca minął termin ich współpracy – można przeczytać na stronie awpress.pl.

- W ostatnim czasie miałam utrudniony kontakt z Sebastianem. Ponad miesiąc temu poinformowałam go, że nie zamierzam czekać i biorę sprawy w swoje ręce. Jestem po rozmowach ze znanym producentem filmowym. Jest on żywo zainteresowany moim projektem. Wierzę, że razem zrobimy dobre kino, którego jeszcze nie było. Wkrótce podamy szczegóły – poinformowała z kolei Lena Katlik.

Być może nie wszystko stracone, ponieważ autorka książki „Eldorado” chce pozostać w dobrych stosunkach z Sebastianem Fabijańskim. Miał otrzymać propozycję zagrania jednej z ról w filmie, jednak nie wiadomo, czy na to przystał.

####default####