Sanatorium Miłości: Ryszard będzie ojcem? Senior zaskoczył wyznaniem o powiększeniu rodziny

Ryszard Lasota był jednym z uczestników pierwszego sezonu "Sanatorium Miłości". Widzowie nadali mu ksywkę "czarny Ryszard", by odróżnić go od innego uczestnika o tym samym imieniu. Mężczyzna dał się poznać jako osoba zasadnicza, ostrożnie dobierająca znajomych i dość wybredna w stosunku do płci pięknej. Zawsze bez ogródek mówił, co go denerwuje, przez co przylgnęła do niego łatka największej marudy turnusu. 

Ryszardowi nie udało się znaleźć miłości przed kamerami. Zresztą mało kto wierzył, że największy malkontent pierwszej edycji zdoła z kimkolwiek ułożyć sobie życie. Tymczasem okazało się, że senior jako jeden z pierwszych pochwalił się nowym związkiem. Po programie Ryszard związał się z pewną atrakcyjną brunetką, która jest od niego młodsza o ponad 30 lat. Podobno przypadli sobie do gustu już na pierwszym spotkaniu. Związek jak na razie rozwija się w najlepsze i kto wie, czy wkrótce nie wejdzie w poważniejszy etap. 

Redakcja poleca

Sanatorium Miłości: Adam wziął ślub. Marta Manowska pokazała zdjęcie [FOTO]

Sanatorium Miłości: Zdzisław pochwalił się nową ukochaną. Jego serce skradła piękna brunetka [FOTO]

Sanatorium Miłości: Ryszard Lasota znalazł sporo młodszą partnerkę

Ryszard cierpliwie czekał do zniesienia obostrzeń, żeby zabrać ukochaną na zagraniczne wakacje. Marzył o Florydzie, ale póki co zdecydował się na wypoczynek nad Adriatykiem. Widać, że nowy związek korzystnie na niego wpływa, ponieważ wyraźnie schudł i wyprzystojniał.

Niewykluczone, że wkrótce w życiu 65-latka nastąpią kolejne przełomowe zmiany. Ryszard wyznał w rozmowie z Pomponikiem, że jest gotowy założyć rodzinę, a pierwszej radosnej nowiny będzie można spodziewać się może już nawet po wakacjach. 

Kto wie, czy z tej podróży nie wrócimy już we trójkę. Był pierwszy ślub w "Sanatorium", a jeśli wierzyć przepowiedniom słynnej szeptuchy, będą i chrzciny - powiedział Pomponikowi Ryszard, któremu niedawno znana podlaska wróżka przepowiedziała wielkie szczęście. 

Ryszard poznał już rodziców Hanny i został miło przyjęty, co wyraźnie go podbudowało. Pozostaje więc mieć nadzieję, że niedługo przekaże kolejne wspaniałe wieści - o ślubie lub ciąży. Trzymamy kciuki!