Figura woskowa Ryana Goslinga to niewypał. Za co fani ją krytykują?

"Woskowy Ryan Gosling z Berlina jest przerażający", "Ryan Gosling, który zupełnie nie wygląda jak Ryan Gosling", "Jego oczy są kompletnie martwe" - to tylko część komentarzy na temat nowej figury woskowej przystojnego aktora, które pojawiły się w mediach. Także fani dostrzegli, że berlińska podobizna prezentuje się wręcz jak gorsza wersja Goslinga. "Kto to naprawdę jest"? - zastanawiają się, wskazując na zbyt mocno zarysowane wąsy, zbyt wąską twarz i wąsko osadzone, przerażająco martwe oczy woskowego Ryana.

W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy zaskoczonych fanów aktora. "Kto w ogóle ośmielił się tworzyć takiego Ryana Goslinga z wosku? Wpadka na życzenie!" - pisze jeden z internautów. Inny dodaje, że ta figura wygląda dokładnie tak, jakby ktoś próbował pokazać osobę, która "wygląda prawie jak Ryan Gosling" - ale prawie robi tu ogromną różnicę. Widzicie ją? Oto berlińska podobizna gwiazdy "La La Landu":

Trzeba przyznać, że rzeczywiście twórcom figury nie wszystko wyszło tak, jak powinno. Widać woskowy Ryan Gosling w Berlinie tworzony był w bardzo dużym pośpiechu. Przypomnijmy, że dzień po prezentacji podobizny okazało się, że "La La Land" dostał aż 14 nominacji do Oscara.

RadioZET.pl/AS