Krzysztof Rutkowski znowu uderza w Iwonę Pavlović. Właśnie zaczął akcję w Zanzibarze

Krzysztof Rutkowski po swoim romansie z tańcem w „ Tańcu z gwiazdami” ostro wziął się do pracy. Właśnie przed internautami odsłonił kulisy długo zapowiadanej przez siebie akcji. Chodzi o sprawę tzw. „Wojtka z Zanzibaru”. Przy okazji najnowszego wpisu wspomniał także Iwonę Pavlović, której już wcześniej, przy okazji „TzG”, kiwał palcem.

Zobacz także: Sara James wróciła z USA. Gwiazdę "Mam talent!" USA powitały tłumy fanów

Krzysztof Rutkowski znowu uderza w Iwonę Pavlović. Właśnie zaczął akcję w Zanzibarze

Już przed kilkoma tygodniami Krzysztof Rutkowski zapowiadał, że jego biuro detektywistyczne rozpocznie akcję na Zanzibarze, związaną z osobą „Wojtka z Zanzibaru” – czyli Wojciecha Żabińskiego, który już kilka lat temu został skazany za oszustwa i poszukiwany jest międzynarodowym listem gończym w związku z licznymi oszustwami.

Nie jest tajemnicą, że Iwona Pavlović bywała w ośrodku Żabińskiego, jednak w wypowiedziach podkreślała, że spędzała tam czas nie na wypoczynku, a na pracy. Podobnie komentowała sprawę po pierwszych wypowiedziach Rutkowskiego jeszcze jako gwiazdora „Tańca z gwiazdami”.

Redakcja poleca

Taniec z gwiazdami: Krzysztof Krawczyk odmówił udziału w programie z powodu żony? "Oczy by mi wydrapała"

Taniec z gwiazdami 13: Kaczorowska i Qczaj oburzeni werdyktem Pavlović? "Nie jestem w stanie tego zrozumieć"

Przypomnijmy, że były detektyw odpadł zaledwie w drugim odcinku show, ale był bardzo mocno krytykowany przez Pavlović. W premierowym epizodzie „Czarna Mamba” stwierdziła, że od teraz to nie Justyna Żyła, a właśnie Krzysztof Rutkowski jest w jej opinii najgorzej tańczącym uczestnikiem w historii polskiego „Tańca z gwiazdami”.

Była taka tutaj gwiazda, nazywała się Justyna Żyła. Ja zawsze mówiłam, że to jest osoba, która rzeczywiście najsłabiej do tej pory tańczyła. Muszę zmienić zeznania, wybacz, ponieważ przeszedłeś ją. Wygrałeś, teraz ty jesteś na 1. miejscu u mnie – powiedziała wtedy.

Rutkowski w swoich wypowiedziach od razu niską notę od Pavlović powiązał z „aferą zanzibarską” i dowodził, że jest to wynik „złośliwości i jadu” jurorki, a potem także snuł wizję o „wyciąganiu jej zza jurorskiego stołu” przez Interpol.

Teraz były detektyw pochwalił się, że „wystartował”, a jego ludzie już tam są. Rutkowski żałuje jedynie, że nie ma tam jego „ulubionej ekspertki tańca”. Jak można się domyślić, chodzi właśnie o Pavlović.

Buenas Dias. Zgodnie z zapowiedzią działań na Zanzibarze: udało mi się wystartować, ale przez Amerykę Południową – pisze były detektyw. Badamy wątek narkobiznesu powiązanego z Tanzanią i słynnego Wojtka z Zanzibaru oraz polskich celebrytów, którzy go tak chętnie odwiedzali, bo za darmo dał pomieszkać, wypić i zajarać, ale on ma długi nawet u producentów marihuany spod Kilimandżaro – relacjonuje Rutkowski. Moi ludzie już tam są. W dobrym towarzystwie pozdrawiam Was. No to lecę. Żałuje tylko, że nie ma tam mojej ulubionej ekspertki Tańca, a może doleci, a była na Zanzibarze taka aktywna – kończy były uczestnik „Tańca z gwiazdami”.

Czy Iwona Pavlović odpowie na zaczepki byłego detektywa?