Rozwód Cichopek i Hakiela: para miała już wyjaśnić sprawę alimentów. Aktorka nic nie dostanie?

Rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela od dwóch miesięcy rozgrzewa media. W marcu aktorka i tancerz poinformowali o zakończeniu trwającego od 17 lat związku, z którego mają dwoje dzieci. Początkowo przyczyny rozstania Cichopek i Hakiela nie były komentowane publicznie, aż do wywiadu tancerza w "Mieście kobiet". Były trener "Tańca z gwiazdami" wypowiedział zdanie sugerujące, że w życiu Katarzyny pojawił się ktoś nowy. 

Nie chciałbym prać brudów, ale chyba najtrudniejszy moment był taki, że moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła o więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, a pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię - wyznał Hakiel. 

Chwilę później do mediów miały wypłynąć prywatne rozmowy Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Tym samym aktorkę zaczęto wiązać z kolegą z "Pytania na śniadanie", ale do tej pory żadna ze stron nie odniosła się do krążących plotek. Tymczasem gwiazda "M jak miłość" i jej mąż są w trakcie przygotowań do rozwodu. Jak dowiedział się "Super Express", pierwsza rozprawa została wyznaczona na sierpień. 

Redakcja poleca

Wojewódzki zaatakował Cichopek w swoim programie: "Żadna aktorka, żadna dziennikarka"

Hakiel pokazał, jak "cieszy się życiem" po rozstaniu. Internauci bezlitośni: "Żałosne, na siłę" [WIDEO]

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel biorą rozwód

Według ustaleń "Super Expressu" Cichopek i Hakiel, z uwagi na dobro dzieci, chcą zakończyć małżeństwo w pokojowej atmosferze i możliwie już podczas pierwszej rozprawy. Tabloid twierdzi, że para już porozumiała się w kluczowych kwestiach, a uzyskanie rozwodu ma być już tylko formalnością.

Jak informuje "SE", Cichopek i Hakiel zamierzają utrzymać dotychczasowy schemat opieki nad 13-letnim Adamem i 8-letnią Heleną. Ponadto mieli się umówić, że nie będą wysuwali żądań odnośnie alimentów. 

Dzieci nadal będą żyły na dwa domy - po tygodniu z każdym rodzicem. Tak równo podzielona opieka oznacza też, że wkrótce byli już małżonkowie rezygnują z alimentów i nie zapłaci ich żadna ze stron. Większymi wydatkami na dzieci, takimi jak wyjazdy szkolne czy zajęcia dodatkowe, zapewne również będą się dzielić sprawiedliwie - czytamy na stronie "SE".

Po rozstaniu Marcin Hakiel pozostał na warszawskiej Sadybie, zaś Katarzyna Cichopek wyprowadziła się do drugiego mieszkania, mającego mieścić się nieopodal. 

Swego czasu "SE" informował, że małżonkowie dysponują stumetrowym apartamentem wartym ok. 2 mln zł oraz 50-metrowym mieszkaniem w prestiżowej lokalizacji, za prawie 700 tys. zł. Trzy lata temu Cichopek i Hakielowi udało się sprzedać 500-metrową willę za 3 miliony zł zlokalizowaną na Wilanowie.