Obserwuj w Google News

Rolnik szuka żony: Małgosia pokazała figurę po ciąży. Jak się zmieniła? [FOTO]

2 min. czytania
18.11.2020 16:53
Zareaguj Reakcja

Małgosia Borysewicz niedawno powitała na świecie swoje drugie dziecko. Teraz uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" skupia się na powrocie do dawnej formy. Zaprezentowała fanom pierwsze efekty treningów.

Rolnik szuka żony
fot. Instagram/@rolnikwszpilkach

Małgosia Borysewicz dała się poznać widzom jako uczestniczka programu "Rolnik szuka żony". Kobieta odnalazła swojego męża Pawła właśnie w miłosnym reality show. Para doczekała się już dwójki dzieci. Pierwsza pociecha Małgosi i Pawła przyszła na świat w lutym 2019 roku. Drugie dziecko urodziło się w połowie października 2020 roku. Celebrytka informowała o kulisach ciąży między innymi na swoim Instagramie.

Zobacz także:  Rolnik szuka żony: kolejna uczestniczka zaręczona. Pochwaliła się przystojnym partnerem [FOTO]

Małgosia Borysewicz z "Rolnik szuka żony" wróciła do formy po ciąży

Małgosia Borysewicz w trakcie drugiej ciąży z córką Blanką narzekała na swój wygląd. Żaliła się fanom, że ma problem z dobraniem odpowiednich ubrań.

- Jak by było takie szkolenie, jak ubrać się w 3 trymestrze ciąży i zachować normy urzędowe a przy tym kobiece - chętnie wzięłabym w nim udział. Co prawda oglądałam programy typu: metamorfozy, lekcje tego i tamtego, ale jakoś nie potrafię ich wcielić w życie. Sorry, że to powiem, ale kompletnie nie rozumiem, jak osoby ze sporą nadwagą (takie z wyboru i zaniedbania, wynikającego z niewłaściwego odżywiania) potrafią się ubrać i dobrze się w czymś czuć, już nie mówiąc o samopoczuciu zdrowotnym, nie tylko wizualnym.

Teraz, kilka tygodni po porodzie, postanowiła rozpocząć treningi, aby wrócić do formy sprzed ciąży. Pierwszymi efektami pochwaliła się na Instagramie. Choć sama podkreśla, że jest dopiero na początku ćwiczeń, fani już zauważają efekty i komplementują urodę "rolniczki".

- Każdego dnia gonimy, pędem przemierzamy nasze cele, pracujemy owszem fizycznie - ale to nie to samo. Podczas ćwiczeń odkrywam partie ciała, które nie były aktywne (...) Sama bałabym się ruszyć nogą. Nie wrzucam tego zdjęcia, by pokazać jak to (nie) wróciłam do formy, jestem na początku ćwiczeń i za jakiś czas sobie porównamy efekty. Po prostu cieszę się, że w końcu zrobiłam coś dla swojego zdrowia, nie tylko sylwetki, ale też samopoczucia - nie dla kogoś, dla mnie, to już progres. Grunt to zacząć, potem jakoś będzie - napisała była uczestniczka "Rolnika".

Co myślicie o jej przemianie?

Sonda Radia ZET
####default####