Radosław Piwowarski o karierze Oliwi Bieniuk. Przyjaciel Przybylskiej odradza jej aktorstwo?

Anna Przybylska zmarła 5 października 2014, w tym roku obchodziliśmy szóstą rocznicę śmierci jednej z najbardziej lubianych polskich aktorek, której kariera zakończyła się zdecydowanie za szybko. Widzowie pokochali ją jako sympatyczną Marylkę w serialu "Złotopolscy", mogliśmy także podziwiać ją w "Daleko od noszy" czy sensacyjnym "Sępie". Doskonale radziła sobie także jako modelka, jako pierwsza Polska została europejską twarzą marki Astor, pozowała dla poczytnych magazynów i brała udział w prestiżowych pokazach.

Ania pozostawiła pogrążonego w smutku wieloletniego partnera Jarosława Bieniuka oraz dwoje dzieci: synów Szymona i Jana oraz córkę Oliwię. Dziewczynka, która 18 października skończyła 18 lat, coraz śmielej poczyna sobie w show-biznesie i wiele wskazuje na to, że postanowiła podążyć drogą znanej mamy.

ZOBACZ TAKŻE:  Oliwia Bieniuk dostanie na "osiemnastkę" wyjątkowy prezent po Annie Przybylskiej

Nastolatka ma już za sobą przygodę z modelingiem, promowała między innymi przy kilku projektach reklamowych, zaprojektowała także linię torebek. Nie ukrywa, że chciałaby związać karierę z aktorstwem, pojawiła się nawet na filmie przygotowanym przez youtubera Reżysera Życia. Reżyser Radosław Piwowarski, przyjaciel zmarłej Anny Przybylskiej z dystansem podchodzi do decyzji Oliwii o aktorskiej pasji.

Radosław Piwowarski o aktorskich planach Oliwii Bieniuk. Przyjaciel Anny Przybylskiej odradza branżę filmową?

Radosław Piwowarski to reżyser znany między innymi serial "Złotopolscy", w którym grała Anna Przybylska. Nie ukrywał, że aktorka miała go za przyjaciela, który pomógł jej poprowadzić karierę.

- Wszystkie inne aktorki natychmiast zapominają, w życiu im się nie przypomni, że ktoś im pomógł, nauczył, pokierował, dał role, coś powiedział. A Anka zawsze mówiła, że wszystko mi zawdzięcza. Nawet w takich ostatnich SMS-ach, które sobie zachowałem - zdradził w rozmowie z "Faktem".

Reżyser z dystansem podchodzi do aktorskiej kariery młodej  Oliwii Bieniuk. Jego zdaniem 18-latka powinna raz jeszcze przemyśleć swoje plany. Zwrócił uwagę na to, że córka Anny Przybylskiej zawsze będzie porównywana do słynnej mamy.

- Bardzo lubię Oliwię. Jest uroczą dziewczyną, ale jeżeli zdecyduje się pójść w aktorstwo, to wybierze sobie bardzo niewdzięczną drogę, bo całe życie będzie musiała mierzyć się z mitem matki. To mało komu wyszło na dobre. To tak, jakby ktoś chciał się ścigać z Marilyn Monroe czy Sophią Loren - stwierdza Piwowarski.

Uważacie, że Oliwia może popełnić błąd, zostając aktorką?