Pytanie na śniadanie: Anna Lewandowska zdementowała plotki o odejściu Cichopek. "Okropne fake newsy"

Katarzyna Cichopek to jedna z największych gwiazd Telewizji Polskiej, która serca widzów od 2000 roku podbija jako serialowa Kinga w "M jak Miłość". Na swoim koncie ma współpracę z Polsatem i TV Puls, a od września możemy oglądać ją jako jedną z prowadzących śniadaniowy format TVP " Pytanie na śniadanie". W ostatnim czasie jednak częściej niż o jej zawodowych sukcesach mówiło się o życiu prywatnym. Kasia i jej mąż Marcin Hakiel w marcu 2022 roku poinformowali o rozstaniu. Jedna z najpopularniejszych celebryckich par pobrała się w 2008 roku i ma dwójkę dzieci, zakończenie ich relacji było więc dla wielu fanów prawdziwym szokiem. Choć zapowiadali, że nie będą komentować swojej decyzji w mediach, Hakiel udzielił wywiadu dla "Miasta Kobiet", w którym zasugerował, że jego żona porzuciła go dla innego.

Cichopek musiała mierzyć się z krytycznymi komentarzami dotyczącymi jej rzekomej niewierności, pojawiły się nawet niczym niepotwierdzone plotki o romansie z Maciejem Kurzajewskim. W poniedziałek 25 kwietnia "Super Express" poinformował, że do mediów trafiły zapisy rozmów telefonicznych między prowadzącymi "Pytanie na śniadanie". Oboje mieli podjąć kroki prawne w sprawie nagrań, tymczasem pojawił się temat dalszej współpracy Kasi ze śniadaniowym programem. Kwestię zagrożenia jej pozycji w TVP postanowiła skomentować na antenie koleżanka z "Pytania na śniadanie" Anna Lewandowska.

Redakcja poleca

Maciej Kurzajewski skomentował szokujące doniesienia o podsłuchiwaniu jego rozmów

Rutkowski o rzekomych podsłuchach u Cichopek i Kurzajewskiego. Wie, kto mógłby to nagrać

Pytanie na śniadanie: Anna Lewandowska dementuje plotki o odejściu Katarzyny Cichopek

Widzowie "Pytania na śniadanie" mogli być świadkami, jak Anna Lewandowska jednoznacznie odnosi się do plotek dotyczących Katarzyny Cichopek i jej rzekomego rozstania z programem. Dziennikarka określiła medialne doniesienia mianem "okropnych fake newsów".

- Bardzo ważna sprawa. Uwaga! Ostatnimi czasy takie okropne fake newsy dosłownie zdominowały portale plotkarskie w naszym kraju. Mowa o naszej redakcyjnej koleżance Kasi Cichopek, która nie dość, że w „Pytaniu na śniadanie” jest przez naszą ekipę bardzo lubiana i ceniona, to tak samo na planie serialu „M jak miłość” (...) Spokojnie, uspokajamy, dementujemy, to są okropne fake newsy. Kasia jest w naszej ekipie, bardzo ją cenimy, tak jak powiedziałam, lubimy, jest oczywiście na grafiku, to dla niedowiarków - usłyszeliśmy.

Wyrazy wsparcia dla Cichopek przekazali także Małgorzata Tomaszewska i Olek Sikora. Z pewnością Kasi łatwiej mierzyć się z plotkami, gdy ma obok siebie przyjaciół z TVP, a wielbiciele aktorki z pewnością odetchnęli z ulgą.