Popularna sieciówka wykorzystała zdjęcie domu Kasi Tusk? "To JEST moje okno"

Kasia Tusk jest córką Donalda Tuska i popularną blogerką lifestylową. Od kilku lat współprowadzi bloga Make Life Easier, na którym zamieszcza stylizacje oraz podsuwa pomysły na stylowy wystrój wnętrz. Gwiazda gustuje w jasnych barwach i minimalistycznych formach, a w dodatki zaopatruje się najczęściej w popularnych sieciówkach. 

Przed zbliżającą się zimą Kasia Tusk postanowiła zasięgnąć inspiracji z internetowego katalogu popularnej sieciówki. Jakież było jej zdziwienie, gdy zobaczyła tam zdjęcie do złudzenia przypominające to z jej pokoju. W opublikowanym przez nią poście twierdzi, że popularna sieciówka miała ściągnąć fotografię z bloga Make Life Easier i bezprawnie wykorzystać je na swojej stronie. Mało tego, według słów blogerki miała podmienić również poduszki na te z własnej kolekcji.

Córka Kasi Tusk była w szpitalu. Blogerka pokazała zasmucające zdjęcie [FOTO]

Kasia Tusk o aferze z Zara Home

Córka Donalda Tuska opublikowała obszerny post na temat przekrętu wnętrzarskiego giganta Inditexu. 

Gdy siedzisz sobie spokojnie na kanapie i przebierasz nóżkami na myśl o nowych świątecznych poszewkach na poduszki i świeczkach o zapachu cynamonu, ale gdy wchodzisz na stronę Zara Home ogarnia cię dziwne uczucie konsternacji i zdziwienia jednocześnie. Przeglądałam sobie bowiem nową kampanię tej marki i wszystkie ich nowości, aż natknęłam się na zdjęcie i pomyślałam: „o kurczę, ale podobne to okno do mojego na tym zdjęciu” - pisze Tusk. 

Kilka sekund intensywnej pracy neuronów, dwa mrugnięcia powiek, przysunięcie laptopa do twarzy tak, że zetknął się z moim nosem i wciąż nie bardzo wierzyłam w to, co widzę. To nie jest okno podobne do mojego - pomyślałam - to JEST moje okno. Mój żywopłot, gałęzie mojej leszczyny, moje zasłony, moje niedomykające się klamki. Tylko poduszki (notabene z HM-u ) ktoś w odpowiednim programie zamienił na te z Zary - zauważyła. 

I teraz pytanie do Was: powinnam czuć się zaszczycona czy może jednak bardziej wkurzona? - pyta fanki Kasia Tusk. 

Blogerka załączyła oryginalne zdjęcie swojego mieszkania i porównała je ze fotografią Zara Home. Internautki nie mają wątpliwości, że Tusk powinna dochodzić swoich praw. 

Omg, serio?!!! Ja bym tego tak nie zostawiła - doradza Joanna Koroniewska. 

No tak, przecież to jest biedna, malutka, rodzinna, polska firemka... Nie stać ich na to, żeby uczciwie zapłacić za pracę i twórczość innych - pisze Natalia Klimas. 

Nazwijmy rzecz po imieniu. To jest kradzież. Przestępstwo. Przestępstwa się zgłasza organom ścigania.

Internautki śledzące światowe blogi twierdzą, że marka często dopuszcza się takich praktyk, więc przypadek Kasi Tusk miał nie być odosobniony:

Tych sytuacji jest mnóstwo, nawet wielu znanych artystów, jak Jessica Walsh, padło jej ofiarą, więc nie ma tu mowy o przypadku. To jest jeden z powodów, dla których nie kupuję w tym sklepie - czytamy w komentarzach. 

Myślicie, że blogerka powinna skierować sprawę na drogę prawną?