Finał zbiórki na pogrzeb Marka "Krzykacza" Pawłowskiego. W ciągu doby zebrano imponującą kwotę
Marek "Krzykacz" Pawłowski z programu "Złomowisko PL" nie żyje. W sieci uruchomiono zbiórkę pieniędzy na zakup nagrobka i pomoc dla rodziny. W ciągu doby udało się znacznie przekroczyć kwotę docelową.
Marek "Krzykacz" Pawłowski znany z serialu "Złomowisko PL" zmarł w Sylwestra w wieku 47 lat. Informację o śmierci pruszkowskiego złomiarza potwierdzili jego bliscy. Pogrzeb Marka Pawłowskiego odbędzie się 8 stycznia 2021 roku na cmentarzu Wólka Węglowa. Przedtem o 11.00 nastąpi msza pożegnalna w koście św. Kazimierza w Pruszkowie.
Marek "Krzykacz" Pawłowski nie żyje. Pogrzeb gwiazdora "Złomowiska" [ZDJĘCIA]
Syn Pawłowskiego zwrócił się z prośbą, by żałobnicy nie przynosili wiązanek. Zamiast tego poprosił o wpłatę datku na zakup nagrobka i wsparcie dla bliskich.
Pomyślałem z mamą, że tych wieńców będzie mnóstwo. Na grób babci, ponieważ tata będzie chowany z babcią, się nie zmieszczą. Pomyśleliśmy, że najbliższa rodzina będzie kupowała wieńce, a reszta zamiast kupowania kwiatów niech wpłaci jakąś symboliczną kwotę na zbiórkę na pomnik dla taty. Jak zostanie coś z tych pieniędzy, może się BUS-a kupi, żeby złom zbierać dalej i mamie się resztę da - powiedział Janusz Pawłowski.
Złomowisko PL: Dramat bohatera serialu. Ruszyła zbiórka na pomoc dla Edka
Marek "Krzykacz" Pawłowski nie żyje. Zebrano pieniądze na nagrobek
Przyjaciele i fani "Krzykacza" zorganizowali zbiórkę pieniędzy, które zostaną przeznaczone dla bliskich zmarłego. Pawłowski pozostawił żonę i dwóch synów. Dorosły Janusz przejął obowiązki głowy rodziny i na razie pozostaje jej jedynym żywicielem. Rodzinie potrzebne są pieniądze na bieżące sprawy oraz spłatę zobowiązań.
Głównym celem zbiórki jest zakup pomnika takiego, na jaki zasłużył Marek, za pozostałą sumę rodzina mogłaby spłacić zobowiązania, które do tej pory pokrywał nasz przyjaciel. Liczymy na dobre serca fanów Krzykacza. Pamiętajmy dobro wraca! - czytamy na stronie Zrzutka.pl.
Początkowo docelową kwotą było 100 tys. złotych, lecz już w ciągu doby darczyńcy przekroczyli tę sumę o 20 tys. Ostatecznie zbiórkę zamknięto z wynikiem 156 035 złotych.
