Piotr Zelt ostro o współpracy z Telewizją Polską. "Jest czymś niegodnym być częścią tego"
Piotr Zelt, popularny aktor znany między innymi w "13 posterunku", krytycznie wypowiedział się na temat TVP. Choć sam występował między innymi w "Dziewczynach ze Lwowa", obecnie określił współpracę z Telewizją Polską jako coś "niegodnego".
Piotr Zelt to aktor doskonale znany zarówno miłośnikom teatru, jak i filmów oraz seriali. Widzowie do dziś ciepło wspominają jego rolę w kultowym serialu "13 posterunek", gdzie wcielał się w silnego, ale niezbyt lotnego policjanta Arniego. Na swoim koncie ma jednak także wiele innych kreacji, mogliśmy oglądać go między innymi w "Kilerze", "Tato" czy "Pierwszej miłości". Jest także niezwykle uzdolnionym aktorem dubbingowym, głos Zelta słyszeliśmy w "Gwiezdnych Wojnach", "Flinstonach" i różnych innych produkcjach.
Piotr Zelt wystąpił w wielu produkcjach Telewizji Polskiej, mogliśmy oglądać go między innymi w "Dziewczynach ze Lwowa". Jednak aktor popadł w konflikt z TVP po tym, jak stacja rzekomo zmanipulowała jego wypowiedź dotyczącą Kingi Rusin. Obecnie gwiazdor, delikatnie rzecz ujmując, nie ma najlepszego zdania na temat telewizji publicznej, a jej kondycję otwarcie łączy z rządami Prawa i Sprawiedliwości. W rozmowie z "Onet Rano" nie szczędził gorzkich słów.
ZOBACZ TAKŻE: Marzena Rogalska odchodzi z TVP. Gwiazda "Pytania na śniadanie" żegna widzów
Piotr Zelt ostro o współpracy z Telewizją Polską. Odważnie skrytykował TVP
Piotr Zelt nie ukrywa, że nie wyobraża sobie obecnie współpracy z Telewizją Polską. Podkreślił, że pracę na planie "Dziewczyn ze Lwowa" rozpoczynał, gdy PiS nie był u władzy.
- Jeszcze jakiś czas temu myślałem sobie tak: to w końcu nasza praca, nasz zawód, a jeśli gramy w serialu lub produkcji telewizyjnej, jeśli odtwarzamy rolę, robimy swoją pracę, to cóż. Powinniśmy grać i wykonywać tę pracę (...) Grałem w serialu "Dziewczyny ze Lwowa", który trwał w okresie, kiedy PiS nie był u władzy i TVP jeszcze funkcjonowała zupełnie inaczej. I grałem też za nowych rządów w kontynuacji tego serialu, nie miałem z tym problemu, bo to była kontynuacja, produkcja zewnętrzna - opowiadał.
Zelt obecną kondycję TVP ocenia najwyraźniej bardzo źle, jego zdaniem telewizja publiczna zmieniła się tak bardzo, że współpraca z nią nie jest możliwa.
- Ale w tej chwili sprawy zaszły tak daleko, że naprawdę jest czymś niegodnym być częścią tego, co się odbywa w TVP, bo to niegodne - ocenił surowo.
Zgadzacie się z opinią Piotra?