Tancerz z "You Can Dance" oskarżony. Grozi mu 15 lat pozbawienia wolności
Tancerz Piotr G., gwiazda programu "You Can Dance", został ujęty przez policję. Usłyszał zarzuty popełnienia 24 przestępstw, w tym wyłudzeń na kwotę ponad pół miliona złotych. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Piotr G., finalista programu TVN "You Can Dance. Po prostu tańcz" z 2007 roku, wpadł w ręce policji. Z magazynu "Interwencja" dowiadujemy się, że 34-latek wypożyczał m.in. drogi sprzęt fotograficzny oraz samochody i hulajnogi elektryczne, za które nie dokonywał opłaty, a część przedmiotów przywłaszczył. Według prokuratury były gwiazdor "You Can Dance" popełnił łącznie 24 przestępstwa przeciwko mieniu na łączną kwotę ponad 700 tys. złotych.
Śledztwo ws. Piotra G. trwa od października ubiegłego roku. Mężczyznę zatrzymano podczas próby ucieczki nieopłaconym autem. Kielecka prokuratura podała, że Piotr G. dokonywał przestępstw przy pomocy podrobionych potwierdzeń przelewów bankowych.
- Wypożyczał w ten sposób m.in. sprzęt fotograficzny, hulajnogi elektryczne, rower elektryczny, przyczepki rowerowe, klimatyzatory sprężarkowe, sprzęt turystyczny. Wyłudzał usługi hotelowe i sprzęt turystyczny - przekazała Beata Zielińska-Janaszek, szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód.
Piotr G. z "You Can Dance" usłyszał zarzuty
Sprawę Piotra G. poruszono w magazynie Polsatu "Interwencja". W programie wypowiadały się ofiary 34-letniego tancerza, m.in, właściciel wypożyczalni rowerów z Zielonej Góry. Jak mówił, gwiazdor programu TVN wypożyczył rower o wartości 15 tys. złotych i nigdy go nie zwrócił.
Właścicielka mieszkania z Wrocławia, które wynajmował Piotr G., również została oszukana. Kobieta powiedziała w "Interwencji", że celebryta wyniósł się nie zapłaciwszy czynszu, a do tego zabrał przedmioty będące na wyposażeniu mieszkania.
Wyniósł sobie te rzeczy, które uznał, że są mu potrzebne, czyli odkurzacz, ręczniki, pościel, poszwy. Wszystko, co nowe było na wyposażeniu mieszkania, po prostu zniknęło - powiedziała ofiara Piotra G.
Dziennikarze "Interwencji" ustalili, że Piotr G. ma już na swoim koncie jeden wyrok. W lutym zeszłego roku wyszedł z więzienia, gdzie odbywał karę za oszustwa. Obecnie były uczestnik "You Can Dance" przebywa w areszcie tymczasowym. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.