Bałtroczyk miażdży Edytę Górniak. Przesadził? Wpis zniesmaczył nawet jego fanów

Edyta Górniak od dawna nie kryje się ze swoimi poglądami na temat obecnej sytuacji na świecie. Piosenkarka, która niedawno wydała album "Lime (TeQuila-ila)", kilka miesięcy temu udzieliła wywiadu w telewizji wRealu24, w którym otwarcie sprzeciwiła się obowiązkowym szczepieniom przeciwko COVID-19 i noszeniu maseczek. Napisała również list otwarty na marsz antyszczepionkowców w Warszawie, stając się niejako gwiazdą tego ruchu.

Spore zamieszanie wywołał ostatni live Edyty Górniak na Instagramie. Diwa mówiła w nim między innymi o rzekomych statystach leżących w szpitalach, międzynarodowych spiskach i walczeniu z wirusami za pomocą witamin i oregano. Podzieliła się także przemyśleniami na tematy patriotyczne. Zastanawiała się "kto komu zaprzedał Królestwo Polskie?" oraz snuła teorie o światowych układach, mających na celu zniszczenie naszej ojczyzny. - Tylko energia niebiańska może nas ocalić. Jesteśmy świadkami największego przeobrażenia i rozpadu świata. Każdy z nas gdzieś zgubił prawdę - stwierdziła Górniak. 

Edyta Górniak szokująco na temat pandemii? "Zdeklaruj się, komu się pokłaniasz"

Piotr Bałtroczyk ostro o Edycie Górniak 

Kontrowersyjne wywody jurorki "The Voice of Poland" nie umknęły uwadze wnikliwego obserwatora rzeczywistości Piotra Bałtroczyka. Popularny satyryk i konferansjer kabaretowy postanowił poświęcić Edycie wpis na swoim Facebooku. Nie bawił się jednak w subtelne docinki, lecz wypalił z grubej rury.

Edyta Górniak, wykonawczyni piosenek takich jak: "To nie ja byłam Ewą", "Mazurek Dąbrowskiego", ma jedno tylko dziecko, co daje nadzieję, że geny galopującej głupoty i infantylizmu jednak obumrą - napisał Bałtroczyk. 

Przy okazji nawiązał do Allana i byłego męża Edyty Górniak, Dariusza K., który odsiadywał wyrok za śmiertelne potrącenie kobiety. 

Ojciec dziecka jest - od pewnego czasu - odosobniony. Sugeruję, by dziecko odosobnić z ojcem, to je uchroni przed wpływem matki - zakończył wpis satyryk. 

Post wywołał mieszane uczucia wśród internautów obserwujących profil Bałtroczyka. Część uznała, że kabareciarz się zagalopował i zamiast żartobliwego "prztyczka" napisał hejterski paszkwil.

Panie Piotrze! Pana wpis jest niegodny. Powinien się pan wstydzić. Lubiłam pana oglądać na scenie. Od dzisiaj nie poświęcę na to ani minuty! Życzę panu zdrowia, tego psychicznego również. 

Jechanie po sytuacji osobistej, poniżanie i wplątanie w to dziecka to jest DNO DNA. Niżej upaść nie można. Ale każdy kij ma dwa końce... Wierzę głęboko, że ta mowa nienawiści wyjdzie panu "kabareciarzowi" bokiem.

Za daleko, panie Piotrze. Dajmy spokój dzieciakom, nie są winne postępowaniu rodziców. A jaką matką jest, to chyba pan nie wie. 

Piotr Bałtroczyk nie odniósł się do krytycznych komentarzy i jak na razie nie usunął wpisu.