Piotr Adamczyk uderza głową o ścianę. "Ciężki poniedziałkowy poranek" [WIDEO]
Piotr Adamczyk wyraził swoje niezadowolenie wynikiem drugiej tury wyborów prezydenckich. Aktor krótkim nagraniem skomentował reelekcję Andrzeja Dudy.

Wybory prezydenckie 2020 wzbudzały w ostatnich tygodniach ogromne emocje. Do walki w drugiej turze stanęli ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda oraz kandydat Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Wyniki kandydatów w sondażach były bardzo do siebie zbliżone, także do ostatniej chwili trudno było przewidzieć, kto zostanie prezydentem Polski. Wyniki exit pollu o 21:00 w niedzielę również nie dawały jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie - urzędujący prezydent wygrywał o włos.
Aktualne dane wskazują jednak, że to Andrzej Duda będzie prezydentem na kolejną kadencję. Kandyda popierany przez Zjednoczoną Prawicę otrzymał 51,21 proc. głosów. Choć połowę wyborców satysfakcjonuje ten wynik, druga połowa głośno wyraża swoje niezadowolenie. Także wśród gwiazd nie brakuje głosów oburzenia. Piotr Adamczyk podzielił się nietypowym nagraniem, którym skomentował "ciężki poniedziałek".
Zobacz także: Piotr Adamczyk i Karolina Szymczak świętują pierwszą rocznicę ślubu. Pokazali piękne zdjęcia [FOTO]
Piotr Adamczyk uderza głową w ścianę. Internauci: "Mam to samo"
Piotr Adamczyk opublikował na Instagramie nagranie, na którym mocno uderza głową o ścianę. "Ciężki poniedziałkowy poranek..." - dodał w opisie. Internauci rozumieją jego emocjonalną reakcję.
- O tak... Chyba u wszystkich.
- Ja też tak mam. Koniec świata.
- Ale nastrój, panie Piotrze...
- Mam to samo... - komentują obserwatorzy.
Co myślicie o takiej reakcji?