Olaf Lubaszenko podupadł na zdrowiu? Odchudzający się aktor trafił pod kroplówkę [FOTO]

Olaf Lubaszenko przeszedł ostatnio zdumiewającą metamorfozę. Aktor znany z takich hitów jak "Kroll" czy "Zabić Sekala" i reżyser komedii "Chłopaki nie płaczą" schudł 80 kg. Jeszcze kilka lat temu cierpiał na chorobliwą otyłość - w krytycznym momencie jego waga przekraczała 160 kg. Jednocześnie artysta zmagał się z depresją. W rozmowie z "Newsweekiem" w 2014 roku Lubaszenko tak mówił o swojej kondycji:

- Depresja i otyłość to siostry bliźniaczki. Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze -- depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny.

Olaf Lubaszenko pokazał zdjęcie z córką. Marianna Linde poszła w ślady ojca [FOTO]

Olaf Lubaszenko pod kroplówką. Co się stało?

Jakiś czas temu sieć obiegły zdjęcia wyraźnie odchudzonego Olafa Lubaszenki. Aktor zmienił także fryzurę, goląc głowę na łyso. - Fanów wielkiego brytyjskiego artysty uspokajam - za parę dni zacznę zapuszczać, więc sir Elton John wkrótce powróci - zapewnił, podkreślając swoje podobieństwa do angielskiego gwiazdora muzyki.  

Olaf Lubaszenko pod każdym postem zbiera gratulacje za wytrwałą walkę z kilogramami. Jednak ostatnie zdjęcie zamieszczone na Instagramie zaniepokoiło jego obserwatorów. Reżyser "Sztosu" pokazał się z wenflonem na ręce, podpięty pod kroplówkę. 

Pit stop. Na zimę trzeba się trochę naoliwić i podokręcać śrubki. Spokojnie, za chwilę wyjeżdżam z powrotem na tor. Do zobaczenia w niedzielę, z okazji moich urodzin złożę Wam życzenia - napisał Lubaszenko. 

Aktora nie zdradził szczegół swojego stanu. Internauci zaczęli jednak słać życzenie zdrowia i prędkiego powrotu do formy. Miejmy nadzieję, że akcja regeneracyjna wkrótce przyniesie efekty.