Przerażający wypadek na planie telewizyjnego show. Uczestnik trafił do szpitala
"Ninja Warrior Polska" właśnie zakończyło drugą edycję. W finałowym odcinku serii nie zabrakło emocji. Niestety, doszło tez do poważnego wypadku, w wyniku którego uczestnik trafił do szpitala. Co dokładnie się stało?
"Ninja Warrior" to reality show, w którym zadaniem uczestników jest pokonanie toru przeszkód, składającego się z wielu elementów. Ich pokonanie często wymaga dużej odwagi, siły i precyzji. Niestety, nie zawsze się to udaje, a każdy z uczestników ryzykuje obrażenia. Tak właśnie stało się w finałowym odcinku drugiej serii "Ninja Warrior Polska".
Ninja Warrior: groźny wypadek na planie show
Spośród blisko 200 uczestników do finału dostały się 24 osoby, które w tym ostatnim odcinku musiały się zmierzyć z 19. przeszkodami. Jedną z nich było pokonanie pewnej odległości po oddalonych od siebie elementów, zawieszonych wysoko nad podłogą - dokładnie nad basenem, który miał amortyzować upadek, gdyby do takiego doszło. Niestety, jedna z osób, 29-letni uczestnik, pośliznął się na powierzchni i spadł z wysokości. Zamiast do basenu, upadł obok.
Zobacz także: Hotel Paradise Klaudia El Dursi przytyła 10 kg. Nie lubi patrzeć na siebie w bikini [FOTO]
Po chwili cała widownia zamarła, a na plan wbiegli ratownicy, którzy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Ostatecznie został wyniesiony na noszach i trafił do szpitala. Na szczęście szybko poinformował swoich fanów, że wszystko jest już ok. Na Instagramie zamieścił posta z materiałem z finału programu.
"Wszystko ze mną ok" - napisał, a pod wiadomością widzowie przyznają, że odetchnęli z ulgą.
"My w tamtej chwili zamarliśmy, teraz wiemy, że jesteś prawdziwym NINJĄ!", "Krzysztof, wspaniale się Ciebie oglądało. Świetne umiejętności i wspaniały występ. Czekam na Twój udział w przyszłym roku" - piszą i chwalą uczestnika.
RadioZET.pl/AS