Michał Wiśniewski o aferze SKOK Wołomin. Wydał oświadczenie. "Nie przyznaję się"
Obserwuj w Google News

Michał Wiśniewski o aferze SKOK Wołomin. Wydał oświadczenie. "Nie przyznaję się"

2 min. czytania
19.10.2021 15:56
Zareaguj Reakcja

Michał Wiśniewski usłyszał zarzuty w aferze ze SKOK Wołomin. Piosenkarz Ich Troje jest podejrzany o wyłudzenie wielomilionowej pożyczki. Teraz artysta wydał oświadczenie w tej sprawie.

Michał Wiśniewski
fot. Dominik Gajda/REPORTER/EAST NEWS

Michał Wiśniewski wydał oświadczenie w związku z doniesieniami o przedstawionych mu zarzutach. We wtorek 19 października piosenkarz Ich Troje usłyszał w warszawskiej prokuraturze zarzuty "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości SKOK w Wołominie na kwotę 2,8 miliona złotych". Jak informowała prokuratura,  Wiśniewski podejrzany jest o to, że "w celu uzyskania pożyczki przedłożył nierzetelne pisemne oświadczenie o swoich dochodach, które znacznie zawyżył, a także podał nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela - ówczesnej żony".

Zobacz także: Super Express: reżyser Xawery Ż. zatrzymany przez policję

Michał Wiśniewski skomentował zarzuty. Nie przyznaje się do winy

Kiedy po raz pierwszy pojawiły się doniesienia o tym, że w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga prowadzone jest postępowanie dotyczące składania poświadczających nieprawdę oraz podrobionych dokumentów w celu uzyskania wielomilionowych pożyczek w SKOK w Wołominie, a Michał Wiśniewski ma w związku ze sprawą usłyszeć zarzuty, piosenkarz od razu zareagował, informując, że pożyczkę wziął, ale utrata płynności finansowej nie jest przestępstwem.

Redakcja poleca

W swoim najnowszym oświadczeniu, już po postawieniu mu zarzutów, Wiśniewski odniósł się do komentarzy, pojawiających się w mediach. Zaapelował, by nie zasłaniać jego oczu czarnym paskiem i dodał, że fakt, że przedstawiono mu zarzuty, świadczy tylko o tym, że jest podejrzany, a po stosownym dochodzeniu może lub nie zostać postawiony w stan oskarżenia. Podkreśla, że zależy mu na jak najszybszym wyjaśnieniu sprawy.

Myślę, że w interesie moim jak i prokuratury jest jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy.

"Oskarżenie kogoś nie przesądza o winie, bo o tym może orzec jedynie Sąd, a na szczęście są niezawisłe Sądy. Proszę również nie pozbawiać mnie konstytucyjnego prawa do obrony, jak i nie pomijać faktu, że postępowanie sądowe jest dwuinstancyjne - wyrok musi najpierw zapaść, a później się uprawomocnić. Dopiero po ostatniej instancji można mówić o winie i karze" - podkreśla Wiśniewski.

"Ja tę karę od mediów dostałem już dziś, mimo tego, że czuję się absolutnie niewinny. Ale jak powiedział Mark Twain, "pogłoski o mojej śmierci są grubo przesadzone". Myślę, że w interesie moim jak i prokuratury jest jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy" - stwierdził.

####default####