Obserwuj w Google News

Michał Wiśniewski na Fame MMA? Miał odrzucić propozycję za 1,5 mln zł. Włodarze komentują

2 min. czytania
24.02.2022 14:18
Zareaguj Reakcja

Michał Wiśniewski kilka lat temu ogłosił bankructwo, co było niemałym szokiem dla fanów i jego znajomych. Kiedy znajdował się u szczytu sławy, dysponował majątkiem sięgającym nawet 40 mln zł. Koncerty, festiwale, płyty, reklamy i tantiemy przynosiły ogromny zarobek. Teraz wokalista otworzył się na temat swoich finansów i propozycji uczestnictwa w walkach MMA.

Michał Wiśniewski
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Michał Wiśniewski już od dwóch sezonów z powodzeniem zajmuje fotel jurora w programie Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Został dość ciepło przyjęty przez widzów. „Pudelek” zapytał artystę, czy pieniądze wynikające z angażu miały dla niego spore znaczenie.

Zobacz także:  Michał Wiśniewski szykuje kolejne reality show. Już szuka sponsorów

Michał Wiśniewski odrzucił propozycję 1,5 miliona złotych za walkę na Fame MMA?

Piosenkarz przyznał, że w ciągu swojego życia dużo zyskał, ale i dużo stracił. Doszedł do wniosku, że pieniądze to nie wszystko, ponieważ są tylko na chwilę. Nie chce więc zamykać się w bańce, gdzie obsesją są ambitne myśli o wysokich zarobkach.

- Myślę, że nie można w ten sposób o tym myśleć. Dlatego, że pieniądze są tylko przez chwilę. No ja powinienem o tym najlepiej wiedzieć... Dlatego, że w swoim życiu bardzo dużo zarobiłem i bardzo dużo straciłem. Więc pieniądze to nie wszystko, w ten sposób nie da rady podejmować decyzji – powiedział Michał Wiśniewski w rozmowie z „Pudelkiem”. Co więcej, wyznał, że dostawał propozycje wystąpienia w walkach Fame MMA.

- Często pytają mnie: „Czy ty byś wystąpił na Fame MMA?”. Nie, nigdy. Nie ma takich pieniędzy. […] Ja miałem już propozycję za półtora miliona i odmówiłem, więc myślę, że w dalszym ciągu będę odmawiać, nawet gdyby ta stawka szła w górę. Dla mnie wystąpienie we freak fightach” byłoby morderstwem. Medialnie - absolutnym. Ja rozumiem, że ktoś ma w tym fun, jest celebrytą. Ja jestem wokalistą, który jest czynny zawodowo, który pierwsze, drugie i dziewiąte miejsce w ZAIKS  tłumaczył Michał Wiśniewski, podając zaporową kwotę za wystąpienie w oktagonie.

Redakcja poleca

Włodarze Fame MMA odnieśli się do słów Michała Wiśniewskiego

Słowa Michała Wiśniewskiego rozniosły się lotem błyskawicy i dotarły do samych włodarzy Fame MMA. Wojciech Gola krótko i dosadnie skomentował całą sytuację na Instagramie.

- 1,5 mln? Nie było takiej propozycji z naszej strony. Ktoś ma bujną nie tylko czuprynę  - napisał Wojciech Gola.

Jak podaje „Pudelek”, również ze strony Michała Barona, szerzej znanego jako Boxdela, padł komentarz. Usunął już Instastory, ale dziennikarze podają, że ten także stwierdził, iż propozycja dla Michała Wiśniewskiego nigdy nie padła. Zasugerował, że menadżer lidera Ich Troje mógł się zwyczajnie pomylić. Co więcej, Boxdel miał poprosić o kontakt do Mandaryny. Czy to Marta Wiśniewska stanie w oktagonie?

RadioZET.pl/Pudelek.pl

Sonda Radia ZET
####default####