Dramat w rodzinie Damięckich z powodu COVID-19. Matylda apeluje do koronasceptyków

Matylda Damięcka jest aktorką teatralną i filmową należącą do słynnego klanu Damięckich. Aktorami byli jej dziadkowie oraz rodzice, a także stryj Damian i brat stryjeczny Grzegorz Damięcki. W ich ślady poszedł również jej brat, znany z "Przedwiośnia" oraz "Kochaj i tańcz" Mateusz Damięcki. Matylda, poza sceną, spełnia się również jako rysowniczka. Aktorka tworzy satyryczne grafiki, którymi trafnie puentuje bieżące wydarzenia społeczne i polityczne. 

Przed dwoma dniami na profilu Matyldy Damięckiej pojawił się rysunek okraszony smutnym wyznaniem. Aktorka przekazała, że nie żyje jej dziadek, Edward Stankiewicz, ceniony inżynier i dyplomata. Nestor rodziny zmarł po zakażeniu koronawirusem. Siostra Mateusza Damięckiego zdecydowała się przy okazji napisać parę słów do kwestionujących niebezpieczeństwo COVID-19, których ruch ostatnio przybiera na sile. Artystka zakomunikowała, że nie będzie tolerować takich osób na swoim profilu. 

Ivan Komarenko wspiera koronasceptyczną Edytę Górniak. "Stała się dla mnie bohaterką"

Matylda Damięcka po śmierci dziadka zwróciła się do koronasceptyków

Matylda Damięcka poinformowała o śmierci ukochanego dziadka za pośrednictwem Instagrama. 

Nasz Edzio, Edulek, jego serduszko się zatrzymało, a my wraz z nim. Edward Stankiewicz, inżynier konstruktor, dyplomata, napisał książkę o krajach, których już nie ma
w kształcie, w jakim je poznał - o Afganistanie, Libii i Iraku. Nie zdążył jej wydać. Będzie nam cię brakować, a książkę przysięgam, wydamy - przekazała w imieniu bliskich aktorka. 

W hashtagach było jednak ostrzej. Damięcka napisała: 

Jego serce przegrało walkę z tą nieistniejącą chorobą. Wszyscy aktywnie walczący sceptycy, radzę łaskawie opuścić moje instagramowe włości. Starałam się was tolerować i nie atakować tematyką covidową, ale chyba mi się chwilowo odechciało. Ot taka niekonsekwentna w tej całej tolerancji jestem. 

Post Matyldy Damięckiej polubiło wiele gwiazd i wielbicieli jej rysunków. - Aż mi poleciała łza - czytamy w komentarzach i trudno się z tym nie zgodzić. Rysunki aktorki faktycznie chwytają za serce.