Obserwuj w Google News

Matylda Damięcka skomentowała aferę z zaszczepionymi artystami. Internauci: "Poniżej pasa"

2 min. czytania
05.01.2021 15:02
Zareaguj Reakcja

Matylda Damięcka odniosła się do głośnej sprawy zaszczepionych na koronawirusa gwiazd, które miały przyjąć szczepienie "poza kolejnością". Sposób, w jaki artystka wyraziła swoją opinię, wywołał niemałe kontrowersje. Nawiązała między innymi do śmierci Piotra Machalicy.

Matylda Damięcka
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/ EAST NEWS

Matylda Damięcka to aktorka, która największą popularność zawdzięcza roli Karoliny Brzozowskiej w serialu "Na Wspólnej". Pochodząca ze znanej aktorskiej rodziny stworzyła jedną z najpopularniejszych bohaterek produkcji, w którą wcielała się przez 6 lat. Choć wiele osób wróżyło jej karierę, Matylda ostatecznie zniknęła z ekranów. Ostatni raz mogliśmy oglądać ją w zaledwie kilku odcinkach "Watahy" w 2017 roku. Okazało się, że Damięcka postanowiła penetrować inne rejony sztuki. Skupiła się na śpiewie, grafice i animacji.

Matylda zyskuje coraz większą popularność w sieci, w mediach społecznościowych często publikuje swoje prace, często nawiązujące do aktualnych wydarzeń oraz znanych medialnych postaci. Była gwiazda "Na Wspólnej" uczciła między innymi pamięć zmarłych polskich artystów, w tym Hanny Stankówny. Znana jest ze swoich ugruntowanych poglądów, które odważnie prezentuje. Głośno było o tym, jak została uderzona podczas strajku kobiet, nie pozostawiła także suchej nitki na  okładce "Elle" z Anną Lewandowską. Teraz postanowiła skomentować aferę związaną z zaszczepieniem polskich gwiazd. Po raz kolejny wywołała niemałe kontrowersje. 

Matylda Damięcka komentuje aferę ze szczepieniami gwiazd. Tym razem przesadziła?

Matylda Damięcka nie ukrywała, że także otrzymała propozycję szybszego zaszczepienia się przeciw koronawirusowi, ale odmówiła. Postanowiła odnieść się do głośnej sprawy, publikując oświadczenie, a także kontrowersyjną grafikę. Na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie napisu "Uff, dobrze, że Machalica się nie zaszczepił".

- Tą oto ilustracją pozwolę sobie zakończyć komentowanie wiadomej sprawy. A odpowiadając na pytania: tak - myślę, że ta kolejka jest po coś, a wszystkim nam pozostaje tylko cierpliwość. Wszyscy odlecą tym samym samolotem, a stawanie w kolejce zawczasu, wiąże się zawsze z jakąś przedziwną nerwówką i spięciem oczekiwania (...) Wystarczy, aby wszyscy święci/sprawiedliwi odstawili kamienie i pozwolili żyć innym tuż obok. A że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy, pozwólmy sobie je popełniać oraz je naprawiać (...) Nie będę hipokrytą. Gdyby to chodziło o tych, których kocham, oddałabym nerkę, wystawiła na ostracyzm, kamienie i cały arsenał fizycznej i werbalnej agresji, aby ich chronić i zapewnić szeroko pojęte bezpieczeństwo - czytamy w poście Damięckiej.

Wielu fanów Matyldy dziękowało jej za zabranie głosu, jednak pojawiły się głosy krytyki. Części internautów nie spodobało się między innymi nawiązanie do śmierci Piotra Machalicy.

- Dla mnie za mocne. W moim domu czczono pamięć zmarłych.

- Megasłabe, poniżej pasa - komentowali internauci.

Wy także uważacie, że Matylda przesadziła?

Sonda Radia ZET
####default####