Obserwuj w Google News

Marina pierwszy raz o ciężkim porodzie. "Nigdy nie publikowałam tak prywatnego zdjęcia" [FOTO]

2 min. czytania
08.01.2021 11:33
Zareaguj Reakcja

Marina Łuczenko-Szczęsna opublikowała zdjęcie z porodówki zrobione tuż po narodzinach Liama. Żona Wojciecha Szczęsnego podzieliła się poruszającym wyznaniem. 

Marina Łuczenko-Szczęsna
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny od lat uchodzą za zgraną parę. W maju 2016 roku wzięli ślub na jednej z greckich wysp. Dwa lata później przyszedł na świat ich synek Liam. Od tamtej pory para regularnie publikuje rodzinne zdjęcia na Instagramie i opowiada o synu w wywiadach, a także zabiera go na mecze. Konsekwentnie jednak nie pokazuje twarzy chłopca w social mediach. 

Szczęśni długo zwlekali z ogłoszeniem ciąży. Zrobili to dopiero półtora miesiąca przed porodem, ponieważ - jak podkreślili na Instagramie - zależało im, "żeby jak najdłużej móc cieszyć się tym pięknym okresem tylko z najbliższymi". Liam przyszedł na świat 30 czerwca 2018 roku. Chłopczyk stał się oczkiem w głowie rodziców i kompletnie zdominował życie Mariny, która nawet poświęciła macierzyńskim sprawom teksty swoich ostatnich piosenek. Jak twierdzi Szczęsna, Liam wyrasta na muzykalnego chłopca. 

- Śpiewam synowi od urodzenia, a nawet jeszcze jak był w brzuszku. Śpiewam mu też na dobranoc. On kocha muzykę, to trzeba przyznać. Wojtek mówi co prawda, że to będzie piłkarz, ale ja mówię: Nie, nie, nie. Bo widać, że to jest muzykalne dziecko - powiedziała w "Dzień Dobry TVN" Marina. 

Marina pokazała zdjęcie sprzed 11 lat. "Tutaj ważyłam ponad swoją normę" [FOTO] 

Marina Szczęsna o trudnym porodzie. Pokazała zdjęcie z porodówki 

Do tej pory Marina skupiała się wyłącznie na pozytywnych aspektach bycia mamą. Nie zdradzała też szczegółów dotyczących ciąży i porodu. Dopiero po dwóch latach od narodzin syna piosenkarka zdecydowała się ujawnić pewną tajemnicę. Poproszona w Q&A o pierwsze zdjęcie z Liamem, opublikowała fotografię z porodówki zrobioną po narodzinach syna. Rodzinnej scenie towarzyszy szczere wyznanie. Okazało się, że Marina przeżyła długi i trudny poród. 

Nigdy nie publikowałam tak prywatnego zdjęcia. Po bardzo długim i ciężkim porodzie jesteśmy wreszcie we 3 - napisała. 

Jak widać, nie wszystko przebiegało tak sielankowo, jak można było sądzić. Na szczęście Liam urodził się zdrowy, a Marinie szybko udało się wrócić do pełni sił. W tym roku chłopczyk będzie obchodził trzecie urodziny. 

Anna Lewandowska miała ciężki poród. Rodziła Klarę prawie 30 godzin! 

marina szczesna
fot. Instastory:@marina_official
Sonda Radia ZET
####default####