Marek Piekarczyk przesadził w "The Voice of Poland?". Widzowie: "rasizm", "wstyd", "żenada"

Emocje w " The Voice of Poland" powoli sięgają zenitu. W programie rozpoczęły się odcinki na żywo, które w każdej edycji show budzą największą ekscytację zarówno u uczestników, jak i oglądających. Po pierwszym odcinku tzw. "live'ów" oberwało się w komentarzach  Markowi Piekarczykowi.

The Voice of Poland. Widzowie oskarżają trenera o rasizm

Nobesuthu Lisa Khumalo zaśpiewała w ostatnim odcinku wielki hit Tiny Turner "What's Love Got to Do with It". Kobieta wywołała u jurorów zachwyt.

Tomson zaznaczył, że na scenie mogliśmy zobaczyć Lisę inną niż do tej pory - Coś się zmieniło. Weszłaś na scenę, a za tobą weszły odwaga i poczucie własnej wartości. Wszystko było doskonałe. Takiej cię nie znałem. Z kolei Baron dodał - Siła, piękno, intonacja, ale najważniejsza była pewność siebie od początku do końca.

Redakcja poleca

Marek Piekarczyk złożył zaskakującą deklarację. Co obwieścił w "The Voice of Poland"?

Justyna Steczkowska we łzach. Padły najważniejsze słowa tej edycji programu?

Również Lanberry nie szczędziła wokalistce komplementów - Pozamiatałaś. Jestem twoją największą fanką. Twoja siła, charyzma i sceniczna prezencja jest niesamowita.

Marek Piekarczyk przesadził w "The Voice of Poland"? "Wstyd"

Głosowanie widzów zakończyło się zwycięstwem Kondrada Bauma oraz Bogdana Świerczka. Do Marka Piekarczyka należała decyzja, czy do następnego etapu przejdzie Lisa czy Julia Szarlińska. Julka od początku była faworytką trenera, więc nie dziwi fakt, że to właśnie ją wybrał. Jednak słowa, które skierował do drugiej uczestniczki, według widzów programu były skandaliczne.

- Dwie całkowicie oryginalne dziewczyny, z innych światów, śpiewające tak samo przejmująco. Obydwie uwielbiam. Lisa, ty jesteś gościem u nas, jesteś dziewczyną z innego świata, która tutaj przyjechała i pokochała to miejsce, ale niestety wybieram Julię - oznajmił Piekarczyk.

Widzowie programu odczytali słowa trenera jako dyskryminację, a nawet rasizm. W mediach społecznościowych zawrzało. Komentujący słusznie zauważają, że argumentacja trenera była nie na miejscu. Jurorzy programu powinni oceniać umiejętności wokalistów, a nie ich pochodzenie. 

Panu Markowi już chyba powinni podziękować za udział w programie. Zbyt często podejmuje dziwne i niezrozumiałe decyzje, a ich argumentacja jest jakimś bełkotem.

To, co mnie najmocniej uderzyło w tej decyzji to argumentacja Pana Marka. Jak można było powiedzieć „Lisa Ty jesteś tu gościem” i jaki to ma w ogóle związek z talentem czy warsztatem. Przecierałam oczy ze zdumienia. Panie Marku, proszę się ogarnąć.

Marek źle się wypowiedziałeś, zdyskryminowałeś dziewczynę, nie oceniłeś jej śpiewu, tylko że ona przyjechała do nas na chwilę. Nieładnie tak. Teraz będą śpiewać Ukraińcy i też powiesz ze oni są tylko tu na chwilę? Moim zdaniem złe zachowanie. Liczy się śpiew, nieważne kto skąd jest.

Żenujące, że w XXI wieku w środku Europy można wygłaszać publiczne na antenie telewizji takie komentarze. Mógł Pan wybrać kogo chciał - Pana prawo, ale ten komentarz to wstyd.

Piękny występ, decyzja Marka Piekarczyka jak dla mnie niesprawiedliwa, wyczułam w jego wypowiedzi rasizm, słabo...

Określenie "jesteś nie z tego świata" było żenujące. Pan Marek zdecydowanie przesiąknął narracją jedynej niesłusznej partii i jako jurora jego autorytet jest skończony, przynajmniej dla mnie.