Obserwuj w Google News

Marcela Leszczak skrytykowana za pozowanie z pingwinami: "Po co wspierać takie biznesy?"

2 min. czytania
12.10.2021 15:05
Zareaguj Reakcja

Marcela Leszczak nie ukrywa, że synek Fryderyk, który jest owocem jej związku z Michałem Koterskim, jest jej oczkiem w głowie. Celebrytka wybrała się z latoroślą na wakacje do Dubaju. Marceli dostało się od fanów za zdjęcia z pingwinami, Obserwujący zwrócili uwagę na to, że nie warto wspierać tego typu biznesów, w których zwierzęta nie są w naturalnym dla siebie środowisku.

Marcela Leszczak
fot. Pawel Wodzynski/East News

Marcela Leszczak ze związku z Michałem Koterskim doczekała się synka Fryderyka. Mimo że rodzice chłopca nie są już razem, Koterski bardzo dobrze mówi o mamie swojego dziecka. Z kolei Marcela nie jest zachwycona medialną aktywnością byłego partnera i jej nowej ukochanej - Dagmary Bryzek. Mama kilkuletniego Fryderyka postanowiła zostawić wszystkie problemy za sobą i wybrała się z pociechą na wakacje do Dubaju. Leszczak pokazała, jak bawi się z synkiem, a jedną z atrakcji, którą mu zafundowała, było stanięcie oko w oko z pingwinem.

"Wiecie, że Dubaj jest pierwszym i na ten moment jedynym miejscem na świecie, gdzie możecie stanąć oko w oko z pingwinem?Co lepiej, możesz go pogłaskać. Wszystko oczywiście ma miejsce pod okiem trenera" - napisała w instagramowym poście.

Niewinna fotka wywołała w komentarzach gorącą dyskusję. Fani wytknęli, że wspominani przez Marcelę trenerzy posuwają się do różnych metod, aby ujarzmić płochliwą naturę zwierząt. Zwrócili też uwagę, że zwierzęta powinny żyć w naturalnym dla siebie środowisku.

"Po co wspierać takie biznesy, biedne pingwinki", "ludzie są okrutni", "takie foty w obecnych czasach to powód do wstydu", "zwierzęta powinny żyć w naturalnym dla siebie środowisku" - grzmieli fani.

Marcela Leszczak
fot. East News/Paweł Wodzyński
####default####