Małgorzata Rozenek szczerze o macierzyństwie i in vitro. "Każdego dnia dziękuję Bogu"

Małgorzata Rozenek ponad dwa tygodnie temu powitała na świecie swoje trzecie dziecko. Pierwszy syn Radosława Majdana otrzymał tradycyjne imię Henryk. "Perfekcyjna" ma dwóch synów z poprzedniego małżeństwa z Jackiem Rozenkiem - Stanisława oraz Tadeusza. Cała rodzina od dawna czekała na przyjście na świat kolejnego maluszka. Od momentu narodzin gwiazda chętni dzieli się zdjęciami swojej pociechy.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan długo starali się o dziecko. W ich przypadku jedyną możliwością na posiadanie potomstwa było skorzystanie z metody zapłodnienia in vitro. Małgosia wspominała, że jest to dla niej trudny proces - podczas jednej z prób poroniła ciążę bliźniaczą. Szczęśliwie jednak kolejna próba się udała i mały Henryk jest już na świecie. W ostatnim wpisie na Instagramie celebrytka podzieliła się krótkimi przemyśleniami na temat macierzyństwa.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek zdradziła, na kogo zagłosowała. W komentarzach burza: "Wstyd!"

Małgorzata Rozenek w poruszających słowach o byciu mamą. Pokazała nowe zdjęcia z Heniem

Małgorzata Rozenek jest wdzięczna za swoich synów. Przyznała, że bycie mamą jest dla niej najważniejszą z ról.

- Każdego dnia budząc się i zasypiając, dziękuje Bogu i losowi, że pozwolił mi zostać Mamą. Jak patrzę na swoich synów, wyrastających na wspaniałych, mądrych mężczyzn i na tego najmłodszego, który jest ukoronowaniem długich starań, to nie mogę nie myśleć, że gdyby nie In vitro to nie byłoby ich ze mną. Wiem, że dla kogoś, kto nie miał problemów z zajściem w ciąże, to nie jest jakiś ważny temat, ale dla mnie równy dostęp do In vitro, refundowanie tej metody, uświadamianie społeczeństwa o tym jak wygląda, to życiowa misja. Ze wszystkich ról, jakie mam w życiu, rola Mamy jest najważniejsza. Wszystko, co robię, robię z myślą o moich synach i to Oni nadają sens mojemu życiu. Jak myślę, że mogłoby ich nie być... dostaje od Was bardzo wiele wiadomości o tym, że nasza historia daje Wam nadzieje, że daje wiarę w to, że się uda. Bardzo nas to cieszy, bo nie ukrywamy, że w naszej drodze mieliśmy poważne chwile zwątpienia i braku wiary - zdradziła Małgorzata Rozenek.

Gwiazda wie, jaką radością jest móc przytulić wyczekane dziecko, dlatego postanowiła założyć fundację, która pomoże parom w walce z niepłodnością. Małgorzata Rozenek chciałaby, żeby dostęp do zapłodnienia in vitro w naszym kraju był prostszy i mniej kosztowny. Fani kibicują jej działaniom.