Okropny hejt na Małgorzatę Ostrowską-Królikowską. Gwiazda "Klanu" obrywa za romans Antka. "Dulszczyzna"

Joanna Opozda i Antek Królikowski powitali na świecie syna Vincenta, dzięki czemu  Małgorzata Ostrowska-Królikowska znowu została babcią. Aktorka znana z roli Grażyny Lubicz w serialu "Klan" ogromnie cieszy się z wnuka, choć narodziny malca zbiegły się z drugą rocznicą śmierci jej męża, Pawła Królikowskiego, a do tego media obiegły przykre doniesienia o rozstaniu Antka i Joanny.

Sytuacja od kilku dni jest szeroko komentowana w mediach. Niestety szumu nie uciszył najnowszy wpis Antka Królikowskiego, w którym aktor pod pierwszym zdjęciem z synem odniósł się do informacji opublikowanych przez Pudelka. Internauci spodziewali się, że aktor jednoznacznie zaprzeczy plotkom, lecz skończyło się na paru dość enigmatycznych stwierdzeniach i apelu o "nieuleganiu manipulacjom". 

Redakcja poleca

Antek Kólikowski na pierwszym zdjęciu z synem. Odniósł się do rozstania z Joanną Opozdą [FOTO]

Anna Lewandowska pogrążona w żałobie. "Naszą rodzinę dotknęła niewyobrażalna strata"

Małgorzata Ostrowska-Królikowska zhejtowana za rzekomy romans Antka 

Choć Ani Antek ani Joanna nie potwierdzili prawdziwości doniesień o rozstaniu, wielu internautów uznało już za prawdę to, co piszą w mediach. Na Antka spadła lawina krytycznych komentarzy. Niestety hejterzy nie oszczędzili przy tym mamy aktora, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowkiej, która od paru dni odbiera paskudne komentarze na swoim profilu i to także w dniu rocznicy śmierci męża.

Internauci wytykają gwieździe "Klanu", że jej zdjęcia i opowieści o szczęśliwej rodzinie na Instagramie nijak się mają do rzeczywistości, co widać po zachowaniu jej syna. "Wszystkie dzieci tak pani wychowała jak Antka?" - pytają złośliwie komentujący. Niektórzy posuwają się do zarzutów, że aktorka miała kryć romans syna. 

Święta rodzina jednym słowem, chrześcijańskie wychowanie i wartości, a tak naprawdę to dulszczyzna na każdym kroku.

Mając takiego syna spaliłabym się ze wstydu. Jakim Wy wartościom hołdujecie? Porażka wychowawcza.

Cała Polska uważa, że jest potworem, Pani jest z niego dumna. Nie powinna Pani nazywać się kobieta. Skoro taka Pani dumna z syna to po co komentarze blokować? Wstyd jednak troszkę? 

Na miejscu Joasi zabroniłabym kontaktu nowo narodzonego wnuka z panią... Tak jak lubiłam panią i zawsze podziwiałam jak pani wspaniałe wychowała dzieci, tak od teraz jest pani dla mnie dnem i pani syn Antek. Wspierając syna w romansie wiedząc, że żona źle znosi ciążę? 

Bardzo mi przykro jakim gnojkiem okazał się Pani syn. No niby dorosły facet i matka to niewiele może. Ale! Gościć kochankę syna jak jego żona jest w ciąży, to takiej patologii jeszcze nie widziałam - odnoszą się do informacji Pudelka o tym, że aktorka miała już poznać nową dziewczynę Antka. 

Część internautów broni gwiazdy "Klanu", podkreślając, że matka nie może odpowiadać za czyny dorosłego dziecka. Poza tym zwracają uwagę na fakt, że dotąd znana jest jedynie wersja przedstawiona przez tajemniczych informatorów Pudelka.

Na jeden z uszczypliwych komentarzy zareagowała sama Małgorzata Ostrowska-Królikowska. 

Co się mieście teraz w Pani pejzażu emocjonalnym? Serdeczności. Zrobiła pani zdjęcie dziecka dla jego ojca jak dbała Pani o synową zanosząc jej deserek po porodzie? - zapytał internauta. 

Nie zrobiłam, bo z powodu covida nie wpuszczają na oddział nikogo - wyjaśniła aktorka, ale nie zatrzymała fali złośliwości. 

Zawsze można zrobić i przekazać pielęgniarkom. Dla chcącego nic trudnego. Ale Asia już w domku, więc znając Pani dobre serce z rosołkiem dzisiaj Pani pobiegła? - ciągnęła internautka, ale nie doczekała się już odpowiedzi od babci Vincenta. 

Na profilu Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej nie ma jeszcze zdjęcia z wnukiem. Aktorka nie zamieszcza także aktualnych fotografii z Antkiem, a jedynie przypomina archiwalne zdjęcia z jego dzieciństwa. Współczujecie aktorce tej nagonki?