Magdalena Stępień walczy o życie synka. Dokonała ważnej zmiany. "Żyjemy tak, jakby choroby nie było"
Obserwuj w Google News

Magda Stępień dokonała ważnej zmiany. Zrobiła to dla dobra chorego synka. "Pozostaje ci wierzyć w cud"

2 min. czytania
29.04.2022 11:20
Zareaguj Reakcja

Magdalena Stępień od kilku tygodni przebywa z synkiem w izraelskim szpitalu. Oliwier walczy z rzadkim nowotworem wątroby. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka postanowiła jednak zmienić podejście do walki z chorobą dziecka. "Nie mogłam pozwolić na to, aby Oliwier czuł złe emocje". 

Magdalena Stepień z synkiem
fot. Instagram:@magdalena_stepien

Magdalena Stępień zdecydowała się wyjechać z synem do szpitala w Izraelu. U kilkumiesięcznego Oliwiera zdiagnozowano rzadki nowotwór wątroby. Niestety po badaniach w zagranicznej placówce okazało się, że jest to inny, jeszcze rzadszy rodzaj nowotworu niż dotychczas sądzono. Na szczęście chłopiec dobrze reaguje na leczenie, dzięki czemu udało się zahamować rozwój przerzutów. 

Była uczestniczka "Top Model" już pogodziła się z myślą, że Oliwiera czeka długie i trudne leczenie. Na szczęście modelka może liczyć na byłego partnera, Jakuba Rzeźniczaka, który - wbrew temu, co sądzono - jest bardzo przejęty chorobą syna i angażuje się w pomoc. 

Pracujemy nad naszymi relacjami, nasze dziecko jest dla nas najważniejsze. Jego dobro jest ponad wszystko. Jesteśmy w stałym kontakcie. Kuba zadeklarował również, że się zaangażuje w leczenie Olisia. Cieszy mnie to, że potrafiliśmy wznieść się ponad sprawy, które nas dzielą, i skupić się na tym co naprawdę ważne - wyznała Magdalena Stępień.

Wcześniej modelka zarzucała byłemu partnerowi, że ten nie robi wszystkiego, by zorganizować synowi najlepsze leczenie, i nie pomaga w zbiórce środków. 

Magda Stępień uderza w Kubę Rzeźniczaka. "Zależy mu na ratowaniu własnej d*py" 

Redakcja poleca

Magdalena Stępień zmienia podejście do choroby syna

Ostatnie miesiące upływały mamie chorego Oliwiera na ciągłym strachu i zmartwieniach. Modelka nieraz podkreślała, że po poznaniu diagnozy przepłakiwała całe dnie, w dodatku zawsze roni łzy, gdy synek poddawany jest kolejnym wyczerpującym badaniom w narkozie. Jednak teraz Magda Stępień postanowiła zmienić podejście do sprawy. Jak mówi, nie chce, by jej negatywne emocje udzielały się cierpiącemu Oliwierowi. 

W pierwszych tygodniach po usłyszeniu diagnozy płakałam codziennie. Oliwier nie rozumie tego, że jest chory, dlatego później powiedziałam sobie: Magda, koniec z płaczem, nie zmienisz sytuacji, pozostaje Ci wierzyć w cud. Nie mogłam pozwolić na to, aby Oliwier czuł złe emocje, dlatego od tamtej pory widzi tylko uśmiechniętą, silną mamę, która dba o niego i o siebie, która nie daje mu odczuć, że coś jest nie tak. Żyjemy dalej tak jakby choroby nie było, to dzięki mojemu podejściu Oliwier jest jeszcze silniejszy. Gdy jesteśmy w szpitalu personel również daje nam samą pozytywną energię, co widać na zdjęciu. Razem zwyciężymy - przekazała Magda. 

Modelka dodała nowe zdjęcie ze szpitala, w tym pierwsze, na których widzimy ją uśmiechniętą. 

magda 2
fot. Instastories:@magdalena_stepien
magda syn
fot. Instastories:@magdalena_stepien
magda syn2
fot. Instastories:@magdalena_stepien
Sonda Radia ZET
gwiazdy, które poroniły
12 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS
####default####