Obserwuj w Google News

Magda Mołek pobita w biały dzień. Gwiazda opowiedziała o traumatycznym zdarzeniu

2 min. czytania
07.09.2022 19:59
Zareaguj Reakcja

Magda Mołek gościła na wydarzeniu „StandUP. Sprzeciw się molestowaniu w miejscach publicznych”, gdzie opowiedziała o traumatycznym doświadczeniu z czasów szkolnych. Mężczyzna uderzył ją w twarz.

Magda Mołek
fot. Instagram/@magda_molek/screen

Coraz więcej gwiazd decyduje się otwarcie opowiedzieć o tym, że doświadczyły lub doświadczały przemocy. To, co dawniej było tematem tabu, dzięki akcji #meetoo zyskało nowy wymiar. Przemoc, której ofiarą może być każdy, ma mnóstwo twarzy. Jedną z nich jest ta w przestrzeni publicznej, która często jest bagatelizowana. Szczególnie przemoc mężczyzn wobec kobiet, umniejszana pod płaszczykiem kiepskich „zalotów”, albo zbywana hasłem, że "to żart".

Na szczęście pojawia się coraz więcej akcji, mających edukować i szerzyć świadomość tego, czym taka przemoc jest. Jednym z takich przedsięwzięć jest akcja „StandUP. Sprzeciw się molestowaniu w miejscach publicznych”, w której udział wzięła Magda Mołek. Prezenterka ujawniła, że w przeszłości padła ofiarą takiej przemocy.

Zobacz także: Maciej Stuhr zmiażdżył Jacka Kurskiego. „Jest pan złem”

Magda Mołek pobita w biały dzień. Gwiazda opowiedziała o traumatycznym zdarzeniu

Podczas konferencji „StandUP. Sprzeciw się molestowaniu w miejscach publicznych” Magda Mołek opowiedziała o traumatycznym doświadczeniu z czasów, kiedy była nastolatką. Wraz z koleżanką wracała ze szkoły, kiedy została zaczepiona przez siedzącego nieopodal mężczyznę.

Wracałyśmy do domu po szkole legnickim deptakiem. […] Można było wtedy spożywać alkohol w miejscu publicznym, wielu panów siedziało na murkach. Przechodząc obok takiej grupy, usłyszałyśmy jakiś tekst rzucony w naszym kierunku. […] Nie pamiętam, co powiedział do nas ten pan, ale ja się obroniłam i odpowiedziałam. Wymierzył mi siarczysty policzek – ujawniła Mołek.

Redakcja poleca

Kiedy mu odpowiedziałam, usłyszał godne politowania teksty od swoich współtowarzyszy. Oni go wyśmiali, że taka smarkula mu odpyskowała. […] Ukarał mnie za to, że miałam odwagę stanąć w swojej obronie – kontynuowała.

To był środek dnia, mnóstwo osób było w tym miejscu. Nikt nie zwrócił na to uwagi. Zostajesz wtedy z tym sama, znacie to? – zapytała poruszona wspomnieniem Mołek.

Pod postem prezenterki na Instagramie, gdzie informowała o całej akcji, pojawiło się mnóstwo komentarzy od osób, które popierają działania tego typu. Internauci podzielili się także swoimi traumatycznymi doświadczeniami, co pokazuje, że niestety, wciąż jest ich bardzo wiele, a przerażające jest społeczne przyzwolenie na tego typu akty.

####default####