Obserwuj w Google News

Maciej Orłoś nie płacił podatków? Ma zalegać w US na astronomiczną kwotę

2 min. czytania
02.09.2022 09:05
Zareaguj Reakcja

Serwis Pomponik poinformował o tym, że dziennikarz Maciej Orłoś ma zalegać Urzędowi Skarbowemu w Warszawie kwotę blisko pół miliona złotych. Kontrahenci dostali w tej sprawie pismo - informuje portal.

Maciej Orłoś
fot. Instagram/@maciejorłos/screen

Maciej Orłoś to znany polski dziennikarz, którego przez lata oglądaliśmy w „Teleexpressie”. Od pewnego czasu prezenter cieszy się nową miłością- związany jest z Pauliną Koziejowską, także dziennikarką, młodszą od niego o 20 lat. Okazuje się, że choć prywatnie Orłosiowi bardzo dobrze się układa, to jednak jego sytuacja finansowa ma wyglądać wprost dramatycznie.

Serwis Pomponik przeprowadził śledztwo, z którego wynika, że były dziennikarz telewizyjnej Jedynki wprost tonie w długach i zalega Urzędowi Skarbowemu bardzo dużą kwotę.

Zobacz także: Młynarska ostro o ekspercie "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mocne słowa: "JPRDL, faszolskie brednie"

Maciej Orłoś winny Skarbówce 500 tysięcy złotych? „Kontrahenci dostali pismo”

Jak informuje Pomponik, Maciej Orłoś od wielu lat prowadzi szkolenia, za które trzeba zapłacić nawet 2300 złotych. Pracuje także jako konferansjer na eventach i różnych imprezach, a także wydał swoją książkę na temat wystąpień publicznych.

Jednak, jak ustalił serwis, ma zalegać Urzędowi Skarbowemu w Warszawie prawie pół miliona złotych. Z informacji wynika też, że kontrahenci dziennikarza mieli dostać pismo o tym, by ewentualne zobowiązania wobec Orłosia przesyłali na konto US, a nie bezpośrednio do dziennikarza. Wszystko po to, by pokryć podatki, należne skarbówce.

Pomponik ustalił, że należność w kwocie 497 084, 40 powstać miała w ciągu dwóch lat, licząc od stycznia 2019 roku.

Redakcja poleca

Astronomiczny dług, z jakim Orłoś ma zalegać skarbówce, zdaje się być jednak niewielkim problemem dla dziennikarza.

Kilka tygodni temu świetnie bawił się podczas podróży do Hiszpanii, gdzie z ukochaną chętnie dzielili się fotkami w sieci. W Alicante pływali, jedli w restauracjach i celebrowali związek. Zresztą to nie jedyne zagraniczne wakacje, bo kilka miesięcy temu zakochani byli w czeskiej Pradze. Czy tak zachowuje się osoba, która ma pół miliona długów wobec państwa – informuje portal.

Cytowany serwis skontaktował się z Maciejem Orłosiem, który przysłał krótką odpowiedź na zadane mu pytania: Nie komentuję plotek – skwitował Pomponikowi.

Przypomnijmy, że o podobnym problemie informowały niedawno media w odniesieniu do Piotra Kraśki. Ten zalegał US ponad 850 tysięcy, które - jak informował - uregulował pięć lat temu.

####default####