Maciej Musiał awanturował się w restauracji. Menadżer lokalu skomentował zajście
Maciej Musiałowski w weekend wybrał się do jednej z warszawskich, modnych restauracji. Tego wieczoru towarzyszyła aktorowi koleżanka - Julia Wieniawa. Według relacji fotoreporterów gwiazdor miał wdać się w awanturę z personelem, a następnie został wyproszony z lokalu. Całe zajście skomentował w rozmowie z "Super Expressem menadżer lokalu.

Maciej Musiałowski lubi się bawić. Aktora często można spotkać w modnych, warszawskich restauracjach. Gwiazdor wybrał się w weekend do jednego z modnych lokali na warszawskim Śródmieściu. Według relacji paparazzi 28-letni aktor miał wdać się w awanturę z personelem, a następnie został wyproszony z lokalu. Aktorowi towarzyszyła koleżanka Julia Wieniawa, która tuż po całym zajściu wróciła do restauracji, zabierając telefon zostawiony przez swojego kolegę.
Zobacz też: Maciej Musiałowski nagrywa płytę. "To bardzo wyczekana praca"
Maciej Musiał awanturował się w restauracji. Menadżer lokalu skomentował zajście
W rozmowie z "Super Expressem" menedżer lokalu skomentował całe zajście. Jak podkreślił, podobne incydenty dość często się zdarzają. Nie znaczy to jednak, że aktor ma zakaz wstępu do lokalu.
"Rzeczywiście miał miejsce incydent z udziałem aktora. To się u nas bardzo często zdarza, że ktoś się za dużo napije i da upust swoim emocjom. Gwiazdor został wyprowadzony z lokalu, ale nie nałożono na niego zakazu wstępu w przyszłości. To codzienność, że znane osoby próbują zwrócić na siebie uwagę. Jak przeginają, są po prostu wypraszane" - powiedział.
Maciej Musiałowski to aktor, którego widzowie kojarzą z takich produkcji jak m.in. "Sala samobójców. Hejter", "Ultraviolet" oraz Kod genetyczny". Uznanie krytyków aktor zdobył rolą Tomasza Giemzy w filmie Jana Komasy "Sala samobójców. Hejter", za którą otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych na Międzynarodowym Festiwalu Kina Niezależnego Off Caera oraz nominację dl Orła za najlepszą główną rolę męską.