Obserwuj w Google News

Maciej Dowbor broni żony. Aktorka została oskarżona o body shaming

2 min. czytania
24.08.2021 12:25
Zareaguj Reakcja

Maciej Dowbor stanął w obronie swojej żony, Joanny Koroniewskiej. Aktorka pod ostatnim zdjęciem, które opublikowała na Instagramie, została oskarżona o body shaming. Jej mąż nie zgadza się z tymi zarzutami. "Zaczynamy sięgać granic absurdu" - twierdzi.

Maciej Dowbor Joanna Koroniewska
fot. VIPHOTO/East News

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska to jedna z najbardziej aktywnych w mediach społecznościowych par celebrytów. Małżeństwo dba o dobry kontakt z fanami, a w trakcie pandemii rozpoczęło serię transmisji na żywo. "Domówki u Dowborów" cieszą się coraz większą popularnością, a gospodarze do swojego internetowego programu zapraszają nowych, ciekawych gości ze świata show-biznesu.

Niestety ich aktywność w social mediach nie zawsze spotyka się z pozytywnymi reakcjami odbiorców. Ostatnio na profilu Joanny Koroniewskiej rozpętała się prawdziwa burza, a internauci w komentarzach zarzucili aktorce body shaming. Teraz na krytykę postanowił odpowiedzieć mąż gwiazdy.

Redakcja poleca

Maciej Dowbor broni Joanny Koroniewskiej na Instagramie

Joanna Koroniewska opublikowała niedawno zdjęcie w stroju kąpielowym. Okazuje się, że szczupła gwiazda zmieściła się w kąpielówki 12-letniej córki, co podkreśliła w swoim wpisie.

- To jest MÓJ DOBRY DZIEŃ! Zmieściłam się w kostium mojej 12-letniej Córki!! Co od razu sprawiło, że poczułam się znacznie młodziej - napisała.

Publikacja aktorki spotkała się z negatywnym odbiorem części osób. Blogerka Agata "Manosa" Herbut zwróciła uwagę na to, że słowa Koroniewskiej mogą obniżyć samopoczucie części kobiet.

- To, co pani napisała w dzisiejszym poście, jest właściwie trudno skomentować, ale spróbuję, bo wydaje mi się to bardzo ważne. Myślę, że większość kobiet może odebrać taki wpis jako coś, co sprawi, że ich samopoczucie oraz samoakceptacja może naprawdę się obniżyć. Pani jako osoba bardzo publiczna i taka, która stara się wspierać kobiety, powinna zwracać na takie rzeczy uwagę - przekazała influencerka w swojej relacji na Instagramie.

Do zaistniałej sytuacji postanowił odnieść się Maciej Dowbor. Mąż Joanny Koroniewskiej uważa, że wymaganie "poprawności" w każdym aspekcie poszło o krok za daleko.

- Czy w tej poprawności politycznej nie zaczynamy sięgać granic absurdu?! Oczywiście sprzeciwiam się intencyjnemu poniżaniu, zawstydzaniu czy ośmieszaniu ludzi ze względu na wygląd, pochodzenie, religie, rasę czy pozycję społeczną! Ale doszukiwanie się na siłę drugiego dna w każdej wypowiedzi czy poście, a szczególnie w każdym żarcie to już naprawdę jakaś paranoja i za chwilę będziemy się milion razy zastanowić, zanim coś powiemy, bo wszystko może być źle odebrane! Dziś jakaś Pani Blogerka zarzuciła publicznie Joannie, że jej post obniża samoocenę kobiet i to większości?! Dlaczego?! Bo śmiała (z trudem) wbić się w strój kąpielowy naszej córki i jeszcze być z tego faktu zadowolona. Podobno to już body shaming w czystej postaci?! Serio?! W takiej sytuacji niemal każdy mój post to jakiś shaming i zapewne swoją działalnością w sieci doprowadzam do depresji tysiące rodaków, za co z góry przepraszam. Wybaczcie - napisał na Instagramie dziennikarz.

Pod wpisem Macieja Dowbora pojawiło się wiele komentarzy fanów, którzy popierają jego podejście. Myślicie, że wpis Joanny Koroniewskiej zasługiwał na krytykę?

Sonda Radia ZET
####default####