Łukasz Płoszajski otworzył własny biznes. Zaskakujące, czym się teraz zajmuje
Łukasz Płoszajski nie narzeka na kiepską sytuację w pandemii. Aktor znany z serialu "Pierwsza miłość" otworzył sklep internetowy. Jak podkreśla, dzięki lockdownowi w końcu znalazł czas, by wcielić w życie swój pomysł na biznes.

Łukasz Płoszajski zdobył popularność dzięki roli Artura Kulczyckiego w serialu "Pierwsza miłość". Pochodzący z Łodzi aktor na co dzień jest związany z teatrem. Powadzi także widowiskowy show "Haker Umysłów", gdzie występuje jako mentalista. Gdy przed rokiem do Polski dotarła pandemia koronawirusa i zamknięto placówki kulturalne w całym kraju, Łukasz Płoszajski nie miał zbyt wielu możliwości zarabiania na życie. Nie zamierzał jednak narzekać na trudny los artysty i zwyczajnie zainwestował we własny biznes.
Gwiazdor "Pierwszej miłości" nie jest jedyną znaną osobą, która mimo niesprzyjających okoliczności zdecydowała się otworzyć prywatną działalność. Znana z "Na Wspólnej" Anna Korcz niedawno uruchomiła kawiarnię w Warszawie, w której oferuje wypieki domowej roboty. Na swoje poszedł również Robert Janowski. Były prowadzący "Jaka to melodia?" i jego żona Monika otworzyli gabinet z komorą tlenową. Z kolei znana z "M jak miłość" Kasia Cichopek wykorzystała okres względnego zastoju na rozwijanie własnej marki biżuterii oraz autorskiej linii perfum.
Łukasz Płoszajski w żałobie. Jego ojciec zmarł po długiej walce z koronawirusem
Pierwsza miłość: Łukasz Płoszajski otworzył sklep internetowy
Łukasz Płoszajski nie ukrywa, że gdyby nie przymusowe spowolnienie z powodu koronawirusa, być może nigdy nie wcieliłby w życie swojego pomysłu na biznes.
Zawsze miałem głowę pełną pomysłów, jednak wiecznie brakowało czasu na ich realizację. Kiedy z powodu COVID w marcu zeszłego roku zamknięto wszystkie teatry, w których występowałem, i nagle mój kalendarz stał się praktycznie pusty, poczułem, że to najlepszy czas, żeby stworzyć coś nowego - powiedział aktor portalowi Wrocław Nasze Miasto.
Gwiazdor Polsatu stworzył sklep internetowy za namową kolegi, którego spotkał w dość nietypowych okolicznościach.
Mój sklep powstał przy osiedlowym śmietniku, gdzie spotkałem kolegę, właściciela firmy zajmującej się obsługą sklepów internetowych. Nawiązaliśmy współpracę i zaczął realizować moje pomysły sprzedaży internetowej - wyjaśnił.
Sklep Łukasza Płoszajskiego już ruszył. Można w nim kupić rozmaite produkty, a oferta cały czas się poszerza.
Co tydzień mam dostawy nowych produktów, takich jak AGD, zabawki, wózki dziecięce, foteliki samochodowe i inne produkty dla dzieci, meble, komputery, sprzęt sportowy, telefony komórkowe, RTV, a lada moment pojawią się perfumy i kosmetyki - powiedział serialowy Artur.
Łukasz Płoszajski nie zamierza jednak rezygnować z aktorstwa. Gwiazdor "Pierwszej miłości" zapewnił, że nadal będzie go można oglądać w serialach oraz "Hakerze Umysłów".
Grażyna Wolszczak o biedzie polskich artystów. Opowiedziała o dramacie znajomej aktorki