Kurdej-Szatan ponownie zabrała głos w sprawie migrantów. Kolejny skandal? "Gorsze warunki, niż w więzieniu"

Barbara Kurdej-Szatan to jedna z największych gwiazd polskiej telewizji, aktorka, celebrytka i osobowość medialna. Uważana była za czołową gwiazdę Telewizji Polskiej, jednak jej zachowanie nie było zgodne z poglądami publicznej stacji. Problemy pojawiły się, kiedy popularna "Baśka" wyraziła solidarność ze środowiskiem LBT i strajkami kobiet. Jacek Kurski stracił cierpliwość po kontrowersyjnej wypowiedzi gwiazdy na temat sytuacji na granicy z Białorusią i słowach dotyczących Straży Granicznej. Sprawą zajęła się prokuratura, a Kurdej-Szatan musi budować zawodową karierę w innych stacjach, ma poprowadzić  nowy program na antenie TTV razem z Przemkiem Kossakowskim. Myli się jednak każdy, kto uważał, że Basia porzuci temat uchodźców.

Migranci na granicy nadal są w bardzo trudnej sytuacji, część z nich miała zostać przetransportowana do strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców. Jeden z nich znajduje się w Białej Podlaskiej, gdzie z rodzicami i braćmi trafić miała 13-letnia Irakijka Tiba. Dziewczynka, która rzekomo bardzo ciężko znosi izolację, miała podjąć strajk głodowy. Sprawę nagłośniła "Wyborcza", informacja dotycząca Tiby pojawiła się także na profilu "Podróżnych ugościć" na Instagramie. Post miała udostępnić Basia Kurdej-Szatan.

Redakcja poleca

Barbara Kurdej-Szatan skrytykowana za występ w "Dzień Dobry TVN". Internauci grzmią. "Żenada"

Barbara Kurdej-Szatan przegrała casting na prowadzącą "Mam Talent!". Ma żal do TVN?

Basia Kurdej-Szatan ponownie broni uchodźców. Nagłośniła temat 13-letniej Tiby.

Barbara Kurdej-Szatan opublikowała na swoim Instastory post, w którym opisywana jest sprawa 13-letniej dziewczynki, która trafiła do ośrodka dla uchodźców.

- Dziś został opublikowany list dziewczynki skierowany do polskiego rządu i społeczeństwa na łamach "Gazety Wyborczej" w druku, online, a także osobiście odczytany przez Adama Michnika. Jako społeczeństwo okażmy swoją niezgodę na to, by dzieci trafiały do ośrodków detencyjnych, w których wg raportów RPO, panują gorsze warunki niż w wiezieniu. Czytajcie list Tiby i udostępniajcie go, niech dyskusja na temat łamania praw dziecka i rodziny będzie na ustach wszystkich - czytamy.

Na profilu "Podróżnych ugościć" pojawił się apel o udostępnianie apelu dziewczynki i reagowanie na jej sytuację.

- Czytajcie list Tiby i udostępniajcie go, niech dyskusja na temat łamania praw dziecka i rodziny będzie na ustach wszystkich. Nie godzimy się na to by w kraju, w którym tyle mówi się o wartości rodziny, działy się tak haniebne rzeczy: rozdzielanie rodzin, umiejscawianie dzieci w SOCach i łamanie praw człowieka.

Jak widać, Basia nadal nie przechodzi obojętnie obok tak ważnych spraw.

fot. screen: Instagram / kurdejszatan