Obserwuj w Google News

Kurdej-Szatan o zwolnieniu przez Kurskiego. "Już dawno chciał mnie wypi*przyć z TVP tak całkowicie"

2 min. czytania
24.01.2022 07:59
Zareaguj Reakcja

Barbara Kurdej-Szatan została usunięta z TVP po tym, gdy zamieściła w mediach społecznościowych mocny wpis o działaniach Straży Granicznej. Instagramowy post mocno odbił się na karierze aktorki. W najnowszym wywiadzie dla Żurnalisty gwiazda zdradziła, że już od dawna była na celowniku Jacka Kurskiego.

Barbara Kurdej-Szatan
fot. Instagram.com/ Barbara Kurdej-Szatan

Barbara Kurdej-Szatan kilka miesięcy temu skrytykowała działania Straży Granicznej na Instagramie, Gwiazda nie szczędziła gorzkich słów na temat działalności funkcjonariuszy na granicy polsko-białoruskiej. Barbara poniosła konsekwencje swojego czynu i straciła pracę w TVP oraz  współpracę z siecią komórkową Play.

Redakcja poleca

Kurdej-Szatan szczerze o zwolnieniu z TVP. "Już dawno chciał mnie wypi*przyć z TVP tak całkowicie"

W najnowszym wywiadzie dla Żurnalisty Kurdej-Szatan zdradziła, że Jacek Kurski już dawno temu chciał ją wyrzucić z Telewizji Polskiej.

"Pan Kurski to już dawno chciał mnie wypi*przyć z TVP tak całkowicie. On już dawno mnie wywalił tak naprawdę. Teraz mnie tak całkiem wyrzucił, bo po prostu wyrzucił mnie z serialu "M jak miłość", który jest w tej telewizji od 20 lat, przeżył wiele rządów i to jest dziwne. To jest wkurzające, że ktoś, kto nie był od początku serialu i tak sobie decyduje za producenta. Nie dałam się sterować, więc mnie zwolnili" - powiedziała aktorka.

Kurdej-Szatan zdradziła też, że hejterzy oskarżają ją o ocieplanie wizerunku poprzez działalność charytatywną.

"Zawsze angażowałam się w przeróżne akcje charytatywne i jak wrzuciłam coś, to akurat dotyczyło sprzedaży kalendarza dla ośrodka preadopcyjnego w Otwocku, to oczywiście pierwsze komentarze były, że to ocieplanie wizerunku. Tylko że ja mam gdzieś ocieplanie wizerunku, bo ja nie muszę sobie ocieplać wizerunku. Nawet nie mam ochoty tego robić, bo wyjątkowo długo miałam naprawdę mocno ciepły wizerunek, który mnie często irytował. I wcale nie żałuję, że się wydarzyło, jak się wydarzyło, a ocieplanie wizerunku mam naprawdę w d*pie" - wyznała Kurdej-Szatan, dodając, jakie wiadomości dostaje od hejterów.

"Mnóstwo jest hejterów, którzy mają fejkowe konta i robią to tylko dla hejtu. Ale mnóstwo też jest takich osób, które cieszą się z nieszczęścia innych. Zwłaszcza jeżeli komuś zazwyczaj dobrze szło, no to teraz: "Dobrze, dociśniemy ją, niech ma głupia s*ka" - powiedziała aktorka.

Niewykluczone, że w przyszłości Barbara nawiąże współpracą ze stacją TVN, jednak póki co nie zdradziła żadnych konkretów.

Sonda Radia ZET
####default####