Kuba Wojewódzki wbił szpilę Tomaszowi Kammelowi. Nazwał go "pieszczochem TVP"
Kuba Wojewódzki nie ukrywa, że jego relacje z Tomaszem Kammelem są delikatnie mówiąc chłodne. Jeszcze przed laty dziennikarze byli kolegami, natomiast teraz ich znajomość jest mocno zdystansowana. W podcaście "WojewódzkiKędzierski" w rozmowie z Janem Peszkiem Kuba nawiązał do przemówienia amerykańskiego prezydenta Joe Bidena i komentarza Kammela, który stwierdził, że było ono majstersztykiem. Wojewódzki nie szczędził w stosunku do prowadzącego "Pytanie na śniadanie" mocnych słów.

Kuba Wojewódzki słynie z ciętego języka. Dziennikarz nie szczędzi mocnych słów wielu swoim kolegom po fachu, zwłaszcza jeśli pracują w Telewizji Publicznej. Tym razem w rozmowie z Janem Peszkiem w podcaście "WojewódzkiKędzierski" Kuba wbił szpilę Tomaszowi Kammelowi, z którym kiedyś kolegował się. Nawiązał do marcowego przemówienia prezydenta USA Joe Bidena podczas wizyty w Polsce.
Zobacz też: Marta Linkiewicz popłakała się u Kuby Wojewódzkiego. "Życzyli śmierci mnie i mojej rodzinie"
Kuba Wojewódzki wbił szpilę Tomaszowi Kammelowi. Nazwał go "pieszczochem TVP"
W marcu 2022 roku Biden przyjechał do Polski, aby wesprzeć Polaków oraz Ukraińców, którzy masowo napływali do Polski w związku z trwającą w Ukrainie wojnie. W swoim przemówieniu Joe Biden odniósł się do słów Putina o denazyfikacji Ukrainy. "Słowa Putina są kłamstwem i obrzydlistwem. Prezydent Zełenski jest demokratycznie wybranym prezydentem, w dodatku Żydem, a Putin jest bezczelny, myśląc, że może mówić o jakiejś denazyfikacji" - powiedział Joe Biden. Słowa amerykańskiego przywódcy skomentował Tomasz Kammel.
"Nie zajmuję się polityką, ale wiem, jak pisze się przemówienia. To było majstersztykiem!" – napisał na Instagramie. W rozmowie z Janem Peszkiem Kuba Wojewódzki odniósł się do słów byłego kolegi, nazywając go "pieszczochem TVP".
"Jeden z "pieszczochów TVP", kiedyś mój kolega, zachwalał w swoich mediach społecznościowych przemówienie Bidena w Warszawie. Pisał, że to majstersztyk, więc ja mu napisałem, że majstersztykiem to jest chwalić Bidena w Warszawie, a potem zapominać o tych wartościach, wjeżdżając na parking TVP" - podkreślił Wojewódzki.
"Są ludzie, którzy nie mają takiego dylematu" - dodał Kuba.
"Kim są tacy ludzie, którzy wyznają wartości, o których zapominają pewnego poranka, bo prowadzą śniadaniową telewizję?" – zapytał swojego gościa gwiazdor TVN. Jan Peszek nazwał takie właśnie osoby zdrajcami.