Rutkowski rozbawił internautów nowym zdjęciem. "Boże, człowieku...". Nadal nie wyjechał do Ukrainy [FOTO]

Krzysztof Rutkowski po paru szumnych akcjach wyrósł na gwiazdę polskiej detektywistyki. Były milicjant od lat buduje wokół siebie otoczkę nieustraszonego twardziela do zadań specjalnych, który zaczyna tam, gdzie polska policja kończy. Do dzisiaj za jeden ze swoich największych sukcesów detektyw poczytuje sobie m.in. interwencję w sprawie zamordowanej Madzi z Sosnowca, gdy za jego sprawą wyszło na jaw, że dziewczynka nie została porwana.

Obecnie Krzysztof Rutkowski angażuje się w pomoc dla Ukrainy. Pod koniec lutego zapowiedział, że jest gotowy wyruszyć za wschodnią granicę i razem ze swoją ekipą wesprzeć walczących Ukraińców.

Rozmawiałem z asystentem ambasadora Ukrainy w Polsce, któremu zadeklarowałem dwa pojazdy bojowe - Tura i Hummera oraz czterech swoich ludzi łącznie ze mną. Dysponuję pojazdami pancernymi. Po co mają bezczynnie stać pod naszym biurem - mówił i zapewniał, że lada moment ruszy z konwojem.

Sprawy się jednak nieco skomplikowały, o czym detektyw informował w rozmowie z "Dzień Dobry TVN". 

Krzysztof Rutkowski zorganizował plan pomocy ukraińskim żołnierzom. „Czekamy na kamizelki kuloodporne”

Redakcja poleca

Krzysztof Rutkowski zniesmaczył zdjęciem. Detektyw "lansuje się" z kocykiem na śmierci Madzi z Sosnowca [FOTO]

Małgorzata Rozenek zrobiła sobie "ukraińską sesję". Fani zniesmaczeni. "Lans musi być"

Krzysztof Rutkowski organizuje pomoc dla Ukrainy 

Organizowanie specjalistycznej pomocy jeszcze się nie zakończyło. Rutkowski wciąż jest w Polsce, ale umiejętnie podgrzewa temat w social mediach, publikując kolejne zdjęcia z przygotowań do wyjazdu. 

Witam Was serdecznie. Jak widzicie przygotowania wyjazdu do Ukrainy idą pełną parą. Kamila Stopińska z firmy JBF Group dostarczyła środki medyczne, koce, latarki i to, co potrzebne jest na pierwszej linii frontu. Dziękujemy Prezesowi Andrzejowi Jankowskiemu i całemu zespołowi JBF GROUP za pomoc walczącym w Ukrainie - brzmi kolejny komunikat Rutkowskiego. 

Internauci obserwujący poczynania detektywa zaczynają się trochę niecierpliwić. Pod kolejnym postem o kompletowaniu ekwipunku w komentarzach pojawiły się drwiny. 

Z 6 kartonami jedziesz trzeci tydzień. Chłopie, przestań pajacować - piszą followersi.

Ja myślałem, że oni już z 3 razy kurs obrócili z tą pomocą. I za każdym razem ten lans przed wyjazdem, a oni jeszcze naprawdę nie wyjechali? 

Boże człowieku, ty pomagasz, czy kasę i hajp na tym tylko bijesz? 

Szybciej się wojna skończy niż ty tam pojedziesz. 

Nie obeszło się także bez uwag na temat stylizacji detektywa, który już tradycyjnie obwiesił się złotem i bijącymi po oczach logotypami luksusowych marek. 

Panie Rutkowski, w takim outficie można walczyć w Vitkacu z Ruskimi, a nie na Ukrainie - żartują internauci. 

Myślicie, że misja Rutkowskiego w końcu dojdzie do skutku?