Obserwuj w Google News

Krzysztof Kiersznowski ucina plotki o pobycie w szpitalu: "Jestem na zdjęciach"

1 min. czytania
05.08.2020 08:32
Zareaguj Reakcja

Krzysztof Kiersznowski miał trafić do szpitala. Jak donosiło "Twoje imperium" znany aktor po operacji udrożnienia żył miał znaleźć się pod opieką lekarzy. Aktor miał mieć niepokojące skoki ciśnienia. Tymczasem w rozmowie z serwisem Plejada.pl gwiazdor  zdementował plotki i podkreślił, że czuje się dobrze,

Krzysztof Kiersznowski
fot. Kamil Piklikiewicz/ East News

Krzysztof Kiersznowski dementuje plotki o pobycie w szpitalu

Krzysztof Kiersznowski miał trafić pod opiekę lekarzy po tym, gdy po operacji udrożnienia żył pojawiły się skoki ciśnienia. "Kiersznowski miał duże skoki ciśnienia. Najgorsze jest to, że lekarze nie potrafią ich do końca wyjaśnić" - informowało "Twoje imperium". Jak się okazuje, informacje o złym stanie zdrowia aktora są nieprawdziwe. Jak powiedział Krzysztof Kiersznowski w rozmowie z serwisem Plejada.pl, on sam czuje się dobrze i przebywa właśnie na planie zdjęciowym.

"Plotki i niecne pomówienia, ot co (śmiech). Dziękuję, czuję się dobrze. Jestem na zdjęciach" - powiedział aktor w rozmowie z Plejadą.

Krzysztof Kiersznowski. Gdzie zagrał 69-letni aktor?

Krzysztof Kiersznowski to aktor, który zapisał się w pamięci widzów rolami w takich produkcjach jak m.in. "Kiler", w którym zagrał kultową rolę "Wąskiego". Widzowie mogą go też kojarzyć z obrazu "Vabank", "Złoto dezerterów", "Pitbull. Ostatni Pies" i "Underdog". Serialowym widzom Krzysztof Kiersznowski znany jest z "Barw szczęścia", gdzie wciela się w postać Stefana.

Prywatnie Krzysztof Kiersznowski jest ojcem dwójki dzieci: syna Maksa i córki Katarzyny.

Sonda Radia ZET

Posłuchaj podcastu

RadioZet.pl

####default####