Obserwuj w Google News

Krupa wbija szpilę Pisarek. Poszło o zawartość kopert na ślubie Karoliny

2 min. czytania
02.08.2022 12:20
Zareaguj Reakcja

Joanna Krupa postanowiła odnieść się do głośnej wypowiedzi Karoliny Pisarek, która w rozmowie z Pomponikiem dość szczegółowo opowiedziała o zawartości kopert od weselnych gości. Modelka za tak szczerze wyznanie dostała cięgi od koleżanek z branży, m.in. od Karoliny Gilon. Teraz w rozmowie z Jastrząb Post Joanna Krupa nie szczędziła ostrych słów Pisarek.

Joanna Krupa
fot. Instagram.com/ Joanna Krupa

Karolina Pisarek niedawno wyszła za mąż za syna milionera Marka Salli - Rogera Sallę. Gwiazda " Top Model" chętnie udzielała wywiadów na temat ślubu, opowiadając o szczegółach uroczystości. Karolina bez ogródek zdradzała, ile pieniędzy udało się jej zgromadzić od weselnych gości.

Modelka nie ukrywała, że jedni z weselników przelali na konto aż 100 tysięcy złotych. Taka wylewność nie spodobała się koleżankom z branży Pisarek, m.in. Karolinie Gilon, która otwarcie przyznała, że należy postawić pewne granice w opowiadaniu o życiu prywatnym. Gilon wytknęła niektórym gwiazdom hipokryzję, podkreślając, że najpierw same obdzierają się z prywatności, a potem narzekają, że paparazzi nie dają im spokoju.

Zobacz też:  Krupa skrytykowana za zachowanie w pociągu. "Kto celebrycie zabroni? Im się wydaje, że mogą wszystko" [FOTO]

 Krupa wbija szpilę Pisarek. Poszło o zawartość kopert na ślubie Karoliny

Teraz w rozmowie z Jastrząb Post odnieść się do szczerości Pisarek postanowiła Joanna Krupa, która nie szczędziła mocnych słów Karolinie.

"Przyznam się, że nie śledzę tego, ale każdy sobie żyje i robi, jak chce. Wiem, że jak był mój ślub, to ja nie prosiłam nikogo ani o prezenty, ani o pieniądze, tylko jak ktoś naprawdę chciał, to mógł dać pieniądze na schronisko dla zwierząt. Każdy inaczej patrzy. Niektórzy wykorzystują czas wesela i myślą, że może sobie zarobią kasę, ale nie wiem, jaki jest benefit chwalenia się" - powiedziała Joanna.

Krupa nie do końca rozumie, w jakim celu Karolina aż tak wylewnie opowiedziała o swoim ślubie mediom.

"Nie rozumiem w ogóle po co ta rozmowa, po co się tak chwalić, kiedy inni przeżywają czas gehenny. Nie popieram takich rzeczy. Gdyby obejrzała naszą rozmowę i przekazała część pieniędzy, to cieszyłabym się, że nasza rozmowa dała nam taki bodziec, żeby zrobić coś dobrego. Często jest tak, że ludzie robią coś dobrego i nie mówią o tym, ale jak się chwali jednym, to niech się chwali też drugim, gdyby chciała dać" - podkreśliła.

Gwiazdy pokazują swoje niedoskonałości. Cellulit, pryszcze, rozstępy to już nie temat tabu [FOTO]
15 Zobacz galerię
fot. Instagram/Maja Bohosiewicz/Ola Żebrowska/Deynn
####default####