Obserwuj w Google News

Korwin-Piotrowska pokazała zdjęcie z godziny „W” w Warszawie. Wyśmiewa polski patriotyzm

2 min. czytania
03.08.2022 13:26
Zareaguj Reakcja

Karolina Korwin-Piotrowska pokazała w sieci zdjęcie z obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Jej post wywołał falę prześmiewczych komentarzy. "Patriotyzm" - podsumowuje dziennikarka.

Karolina Korwin-Piotrowska
fot. Instagram/@karolinakp/screen

Karolina Korwin-Piotrowska to popularna dziennikarka i prezenterka, która słynie z ciętych komentarzy, dotyczących polskiej rzeczywistości. Na Instagramie ma ponad 230 tysięcy obserwatorów, z którymi chętnie dzieli się swoimi przemyśleniami, zdobywając rangę jednej z czołowych komentatorek realiów społecznych czy politycznych w kraju.

Korwin-Piotrowska nie boi się komentować spraw kontrowersyjnych, ale także wydawać ocen na tematy związane z „kolegami” z branży. Na przykład niedawno w mocnych słowach skomentowała fakt, że Piotr Kraśko przez cztery lata nie płacił podatków. „Co to, k**wa, za kraj?” – spytała wtedy retorycznie.

Ale to Polska – i do tego właśnie odniosła się dziennikarka w jednym z najnowszych wpisów w mediach społecznościowych. Karolina Korwin-Piotrowska tym razem postanowiła wyśmiać polski patriotyzm – a ściślej mówiąc pewną jego odmianę, która idzie niekoniecznie w tę właściwą stronę, przypominając niekiedy zakątki miejskich bazarków.

Zobacz także: Beata Kozidrak znowu trafi przed sąd. Poprzednia kara „nie zaspokaja poczucia sprawiedliwości”

Korwin-Piotrowska pokazała zdjęcie z godziny „W” w Warszawie. Wyśmiewa polski patriotyzm

Tzw. „odzież patriotyczna” cieszy się w ostatnich latach dużym uznaniem i stała się elementem mody, w której swoją postawę oddania i przywiązania do kraju łatwiej wyrazić jest tandetną niekiedy bluzą z biało-czerwoną przepaską lub koszulką z orłem, niż codziennymi wyborami czy pamięcią o polskiej historii. Ten „patriot merch” staje się niekiedy karykaturą, co dziennikarka pokazała na swoim Instagramie. Na zdjęciu widać jeden z najważniejszych momentów obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego – czyli godzinę „W”.

Redakcja poleca

W wielu miastach w Polsce punktualnie o 17.00 ruch zamiera, ludzie gromadzą się, przystają, by w ciszy posłuchać wyjących syren. Właśnie to ujęcie widać u Korwin-Piotrowskiej. Jednak osoby, które pokazane są na zdjęciu, mają na sobie „patriotyczne” koszulki, będące przykładem tego, w którą stronę ten polski patriotyzm iść nie powinien.

Napis, zawierający rażący błąd ortograficzny – „Chwała bochaterom” – zainspirował dziennikarkę do tego, by przypomnieć definicję analfabetyzmu funkcjonalnego. Sam termin autorka posta podsumowała jednym słowem: patriotyzm.

Pod wpisem Karoliny Korwin-Piotrowskiej pojawiło się wiele prześmiewczych komentarzy, mających niejednokrotnie zabarwienie polityczne.

I to jest pewnie ten „krużganek oświaty”, co to go Bąkiewicz poszukiwał.

I co Pan Czarnek na to – coś w edukacji może nowego, czy zmieniamy pisownię?

Kwintesencja tego patriotyzmu. Krzyki o nienawiści do Żydów i pogarda dla samego języka polskiego.

Ortografowie Wyklęci! – żartują internauci.

####default####