Koroniewska spisała testament! Mówi o skomplikowanej sytuacji rodzinnej
Obserwuj w Google News

Koroniewska spisała testament! Mówi o skomplikowanej sytuacji rodzinnej

2 min. czytania
14.10.2022 12:47
Zareaguj Reakcja

Joanna Koroniewska wyjawiła, że spisała testament. Aktorka zmaga się aktualnie z problemami zdrowotnymi, a rodzina jest dla niej najważniejsza. Spisanie dokumentu zrobiła z myślą o dzieciach. Jak sama przyznała, sytuacja jest skomplikowana.

Joanna Koroniewska
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News

Joanna Koroniewska w najnowszym poście na Instagramie zdradziła, że powoli traci głos. Życzyła fanom zdrowia, a teraz w rozmowie z „Pomponikiem” powiedziała, że – podobnie jak ostatnio Paulina Młynarska – spisała testament. Zrobiła to już jednak wiele lat temu. Aktorka uważa, że taki dokument jest potrzebny, jeśli ma się dzieci.

Zobacz także:  Joanna Koroniewska w bandażach. Dramat aktorki. "Przestanę mówić" [FOTO]

Joanna Koroniewska spisała testament

- Uważam, że to jest podstawą. Jeżeli masz dzieci i masz sytuację taką, jaką masz, to jest podstawa. W mojej sytuacji rodzinnej, która też jest bardzo skomplikowana, uważam, że posiadanie testamentu jest podstawową sprawą – powiedziała „Pomponikowi” Joanna Koroniewska.

Aktorka nie widzi w tym nic „zdrożnego”. Uważa, że to dobra decyzja w kontekście posiadania rodziny: dzieci i męża. Woli być zabezpieczona w razie, gdyby stało się coś nieprzewidzianego.

Uważam, że to nie powinno być modą, tylko obowiązkiem każdego rodzica, który musi myśleć o tym „co by było gdyby”

- twierdzi Joanna Koroniewska. Aktorce przy spisywaniu testamentu zależało głównie na dobru jej dzieci i zabezpieczeniu ich potrzeb.

- Najważniejsze nie są dobra materialne. Najważniejsi są ludzie, czyli dzieci w tym przypadku i ich potrzeby. To, gdzie one chciałyby być, co one chciałyby robić. Uważam, że to jest podstawą. Dobra materialne idą zazwyczaj za dziećmi, natomiast nie dobra są istotne, tylko i wyłącznie dzieci – tłumaczyła w rozmowie z „Pomponikiem”.

Redakcja poleca

Joanna Koroniewska oczywiście nie szykuje się dosłownie na własną śmierć. Woli stosować zasadę „przezorny zawsze ubezpieczony”. Wie, że los czasem lubi płatać figle.

- Ja w swoim życiu przeszłam tyle trudnych sytuacji, że wiem jedno - życie nie jest proste i bardzo często nas zaskakuje. Dlatego podstawą dla mnie było to, żeby zabezpieczyć w jakikolwiek sposób moje dzieci – wyjaśniała aktorka „Pomponikowi”.

RadioZET.pl/Pomponik.pl

Sonda Radia ZET
####default####