Klaudia Halejcio przeżywa pierwszy kryzys jako mama. "Nie wiem, jak mam sobie z tym poradzić"
Obserwuj w Google News

Klaudia Halejcio przeżywa pierwszy kryzys jako mama. "Nie wiem, jak mam sobie z tym poradzić"

2 min. czytania
04.08.2021 15:11
Zareaguj Reakcja

Klaudia Halejcio dwa miesiące temu po raz pierwszy została mamą córeczki Nel. Gwiazda stan macierzyństwa opisuje jako piękny czas, ale również niezwykle trudny. Klaudia zdradziła w mediach społecznościowych, że jako młoda mama mierzy się z kryzysem.

Klaudia Halejcio
fot. Artur Zawadzki/ Reporter/ East News

Klaudia Halejcio dwa miesiące temu urodziła dziecko. Gwiazda i jej partner Oskar przywitali na świecie córeczkę Nel. Aktorka chętnie dzieli się w mediach społecznościowych ciekawostkami z życia młodej mamy. Ostatnio zdradziła, że przechodzi kryzys. Chodzi dokładnie o zmęczenie po nocnym wstawaniu. Choć Klaudia myślała, że w związku z dotychczasowym nieregularnym trybem pracy będzie dobrze przygotowana na tę zmianę, rzeczywistość nieco ją zaskoczyła.

"Nelusia jest z nami dwa miesiące - ja mam już taki kryzys zmęczenia, po takim wstawaniu nocnym, że w ciągu dnia to po prostu zastanawiam się, jak sobie podtrzymać głowę, żeby mi samoistnie nie opadła. Czasami zaczynam zdania i zastanawiam się, o co mi chodziło, co chciałam powiedzieć, a czasami czy to powiedziałam, czy zamierzam powiedzieć. Po prostu mój mózg przestaje funkcjonować. Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. [...] Jest jakaś masakra" - opowiedziała Klaudia na swoim Insta Stories.

Zobacz też:  Klaudia Halejcio pokazała bliznę po cesarskim cięciu. "Moje ciało tyle wytrzymało" [FOTO]

Klaudia Halejcio przeżywa pierwszy kryzys jako mama. "Nie wiem, jak mam sobie z tym poradzić"

Dotychczas zmęczenie związane z pracą wyglądało u Klaudii zupełnie inaczej.

"Wydawało mi się wcześniej, że ja sobie z tym znakomicie poradzę, no bo przecież jak były spektakle, jak pracowałam, jak grałam, to wracałam ze spektakli trzecia, czwarta, piąta - czasami spałam po trzy, cztery godziny. [...] Wydawało mi się, że jestem totalnie zahartowana i nie przeszkadza mi niespanie. Zazwyczaj jak spałam 8 godzin, to był w ogóle jakiś hit. Jak miałam wolne dni, to i tak wstawałam wcześniej, nie byłam w stanie odespać, no bo organizm się przyzwyczaił do takiego trybu. Ale tutaj... w sumie jest jakoś zupełnie inaczej" - wyznała aktorka.

Z pewnością każda młoda mama zrozumie Klaudię. Na szczęście w kryzysowych momentach aktorka może liczyć na wsparcie swojego partnera Oskara.

Sonda Radia ZET
####default####