Kinga Rusin w skąpym bikini. Burza w komentarzach: "Nie ten wiek na takie stroje"

Kinga Rusin jest gwiazdą nie tylko w telewizji, ale także w sieci. Prowadząca programu śniadaniowego "Dzień dobry TVN" regularnie publikuje nowe zdjęcia na swoim profilu na Instagramie. Ostatnio dziennikarka pochwaliła się wakacyjną fotką, na której pozuje w odważnym, jasnym bikini. Uwagę internautów zwrócił przede wszystkim umięśniony brzuch oraz nogi prezenterki. Zdjęcie jednak szybko zniknęło z profilu Kingi Rusin.

- Przepraszam, że zniknął ostatni post o samoopalaczu do ciała Pat&Rub. Obiecuję, że wróci, kiedy tylko produkt znów będzie dostępny w naszym sklepie internetowym. Nie zauważyłam, że kolejna partia wyprzedała się w jeden dzień! Ale już produkujemy nową. Kwestia dwóch dni. Tymczasem idę pływać - wytłumaczyła w kolejnym wpisie, zapewniając, że fotografia powróci na Instagram.

Zobacz także:  Kinga Rusin zdradziła, dlaczego nie było jej na ramówce TVN. "Świat wokół zawirował"

Kinga Rusin w bikini. Internauci zmieszani

Fotka Kingi Rusin zniknęła z jej oficjalnego profilu, jednak pojawiła się w innych miejscach w sieci. Pod zdjęciem pojawiła się burzliwa dyskusja na temat tego, czy dziennikarka powinna tak bardzo odsłaniać swoje ciało. Niektórzy internauci uważają, że "tak nie wypada". Innym nie spodobała się także muskulatura Kingi Rusin.

- Myślałam, że to facet w stroju kąpielowym.

- Zdecydowane nie dla takiej kobiecej figury, wygląda jak jedna wielka żyła.

- Ciało męskie, strój baletnicy - coś nie gra.

- Nie ten wiek na takie stroje... Nawet leży inaczej niż powinien... Mnie nie przekonuje... - czytamy w komentarzach.

Na szczęście w obronie dziennikarki stanęli jej wierni fani.

- Odezwały się same baletnice. Brawo Pani Kingo!

- Ciało nastolatki!

- Zazdrość, zazdrość. Pokażcie siebie!

- Niejedna by chciała mieć takie ciało. Brawo Pani Kingo - pisali obserwatorzy prowadzącej "Dzień dobry TVN".

Co myślicie o tym zdjęciu?