Kevin Spacey oskarżony o molestowanie. Wydał oświadczenie: „jestem gejem"

Kevin Spacey podał w oświadczeniu, które umieścił na swoim oficjalnym Facebooku, że chociaż nie pamięta wydarzenia, o którym napisał Anthony Rapp, to jeśli rzeczywiście do niego doszło, chce za nie przeprosić. Wytłumaczył także, że o ile sytuacja faktycznie miała miejsce, o tyle była spowodowana tym, że był pod wpływem alkoholu.

Dwukrotny zdobywca Oscara poinformował również fanów, że w swoim życiu tworzył związki zarówno z mężczyznami, jak i z kobietami. Dodał, że przeżył wiele romantycznych momentów z mężczyznami w ciągu życia. „Postanowiłem żyć otwarcie jako gej" – zadeklarował gwiazdor „House of Cards", który wcześniej nie komentował plotek dotyczących swojego prywatnego życia.

Przypomnijmy, że aktor Anthony Rapp za pośrednictwem serwisu BuzzFeed oskarżył Spacey'a o to, że ten podczas imprezy w swoim mieszkaniu w 1986 roku próbował wykorzystać go seksualnie. Według zeznań o 12 lat młodszego aktora Spacey miał chwycić go i „wziąć go na ręce w taki sposób, w jaki pan młody bierze pannę młodą, gdy przenosi ją przez próg". Potem Spacey miał się na nim położyć. Rapp miał wówczas zaledwie 14 lat, podczas gdy Spacey – 26.

Rapp, który jest aktywnym działaczem na rzecz społeczności LGBT, zdecydował upublicznić historię w związku z seksskandalem, którego negatywnym bohaterem jest producent Harvey Weinstein. Coraz więcej aktorek z Hollywood i nie tylko przyznaje, że były ofiarami molestowania znanego producenta.

Erin Quill, aktorka, twierdzi, że Anthony Rapp opowiedział jej tę historię już w 1992 roku.

fot. Anthony Rapp/Eastnews

RadioZET.pl/SI