Katarzyna Warnke miażdży "Dziewczyny z Dubaju". "To zachęcanie do prostytucji". Co na to Doda?

Katarzyna Warnke to jedna z barwniejszych polskich aktorek: niestroniąca od kontrowersyjnych, mocnych ról i jednocześnie mocno broniąca swojej prywatności. Znana jest z otwartego wyrażania swoich pogladów - czemu dowiodła m.in. na niedawnym pokazie mody, gdzie postanowiła zwrócić uwagę na kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej. Gwiazda, którą rozsławiły liczne role serialowe oraz udział w głośnych filmach Patryka Vegi, na łamach "Plotka" oceniła "Dziewczyny z Dubaju", których zwiastun miała okazję obejrzeć. Na filmie Dody nie pozostawia suchej nitki.

Zobacz także: Edyta Herbuś broni Tomasza Barańskiego po oskarżeniach Halejcio

Katarzyna Warnke krytykuje "Dziewczyny z Dubaju"

Do premiery "Dziewczyn z Dubaju" pozostało coraz mniej czasu. Obraz ma trafić do kin 26 listopada 2021, ale już teraz wywołuje duże zainteresowanie. Uwagę wokół produkcji podgrzewa także "afera" z udziałem Dody oraz Emila Stępnia, którzy od kilku tygodni publicznie toczą spór, dotyczący filmu, ale też swojego prywatnego życia. Nie wiadomo, czy na "Dziewczyny" do kina pójdzie Katarzyna Warnke, która po obejrzeniu zwiastuna dzieła nie ma o filmie najlepszego zdania. Ujawniła to w rozmowie z serwisem "Plotek".

Jak stwierdziła żona Piotra Stramowskiego, takie ukazanie kwestii prostytucji jest dziwaczne i wygląda jak promowanie prostytucji, która "ubiera się" w atrakcyjne szaty, a ostatecznie kobiety, które przystają na taki zarobek, kończą tragicznie.

"Jest to dziwaczne. Co najmniej. To znaczy, jeżeli prostytucja, o której ostatecznie mówimy, wygląda tak, że są śliczne dziewczyny i piękni, pachnący panowie i to wygląda jak romans, to jest to bzdura i zachęcanie do prostytucji. Uważam, że jest to szkodliwe. Uważam, że robienie z tego romansu jest rzeczą hmm.... (...) To jest łatwy zarobek, ale bardzo trudne życie. Łatwy w pierwszym momencie, że jest młoda dziewczyna, atrakcyjna i myśli sobie, jest w trudnej, skomplikowanej sytuacji i wychodzi naprzeciw takiej propozycji. Ja myślę, że w wielu przypadkach to kończy się tragicznie" - powiedziała Warnke.