Katarzyna Cichopek broni biznes przed bankructwem. Dorabia, na czym się da

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel od lat cieszyli się swoją świetnie prosperującą firmą: akademią tańca. Z biegiem lat otwierali nowe oddziały szkoły, ale w czasie pandemii utrzymanie biznesu okazało się być dużym wyzwaniem. Doskonale to rozumie Agnieszka Kaczorowska-Pela, której szkoła z koronawirusem przegrała - gwiazda zdecydowała o jej zamknięciu, by nie dokładać pieniędzy, które są jej teraz potrzebne w związku z powiększeniem się rodziny.

Agnieszka Kaczorowska-Pela zamyka swoją szkolę tańca

Katarzyna Cichopek zarabia, gdzie się da

Już jakiś czas temu fani Cichopek zauważyli, że publikuje ona w sieci mnóstwo treści o charakterze reklamowym. Ktoś nawet pokusił się o stwierdzenie, że jest jak "słup reklamowy". Teraz magazyn "Rewia" zauważa, że aktorka zawiera tak wiele kontraktów z różnymi markami, bo chce zarobić, by móc z czego dokładać do biznesu. Jej fani, obserwujący poczynania aktorki na Instagramie, często nie są już nawet zaskoczeni produktem, który Kasia zdecydowała się promować. Przypomnijmy, że regularnie pojawiają się u niej różnego typu kosmetyki - była nawet maść na zrogowaciałe pięty, pasta do zębów, odżywka do rzęs, czy witamina C.

Jak twierdzi informator "Rewii", Cichopek i Hakiel nie chcą zamykać szkoły, ale jednocześnie muszą cały czas dokładać, by szkołę utrzymać na powierzchni. Maja zamiar przeczekać najgorsze.

"Walczą, by przetrwała. Zależy na tym zwłaszcza Marcinowi, dla którego jest ona jak trzecie dziecko, a Kasia go w tym wspiera całym sercem. Dokładają do niej każdy grosz" - ujawniła znajoma pary.

RadioZET.pl/AS