Obserwuj w Google News

Katarzyna Bosacka pokazała ceny po obniżce VAT. "Cała prawda jak nas oszukują" [FOTO]

2 min. czytania
03.02.2022 19:07
Zareaguj Reakcja

Katarzyna Bosacka opublikowała zdjęcia produktów żywnościowych z cenami, które podesłali jej internauci. Wielu robiących zakupy zauważyło, że ceny po obniżce VAT są takie same jak przed, a nawet wyższe. W komentarzach rozgorzała dyskusja na temat manipulacji stosowanych przez wiele sklepów. 

Katarzyna Bosacka
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/EAST NEWS

Katarzyna Bosacka od wielu lat zajmuje się popularyzowaniem zdrowego odżywiania. Prowadziła m.in. program konsumencki "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", w którym brała pod lupę popularne produkty i prześwietlała ich składy, obalając przy tym wiele popularnych mitów oraz ujawniając, w jaki sposób manipulują nami producenci żywności. Bosacka otwarcie krytykowała m.in. Roberta Lewandowskiego za to, że światowej sławy gwiazdor piłki, mający olbrzymi wpływ na młode umysły, reklamuje niezdrowe, wysokosłodzone napoje. 

Prowadząca "Wiem, co jem" prowadzi także własny kanał "EkoBosacka" i chętnie dyskutuje na żywnościowe tematy na Instagramie. Ostatnio dziennikarka poruszyła temat cen produktów po obniżce podatku VAT. Okazuje się, że w wyniku sprytnych zabiegów klienci sklepów płacą tyle samo co przedtem albo nawet i więcej. Internauci czują się oszukani i podsyłają Bosackiej zdjęcia dokumentujący "szwindel" odbywający się w ich ulubionych miejscach zakupów. 

Redakcja poleca

Katarzyna Bosacka pokazuje ceny produktów po obniżce VAT

Utrzymującej się w wyniku inflacji drożyźnie w sklepach miała zaradzić m.in. obniżka podatku VAT na produkty spożywcze. Ale jak zauważają obserwatorzy Katarzyny Bosackiej, w wyniku zręcznych manipulacji sklepów klientom wcale nie zostaje więcej w portfelach. 

Będąc w niedziele na zakupach (tydzień temu) olej kosztował 18,99 zł. Dziś ten sam olej po obniżce kosztuje 19 zł. Cała prawda jak nas oszukują - pisze autorka jednego ze zdjęć. 

Zawsze kupowałam mleko w (...) za 2,49 zł - cena od dłuższego czasu niezmienna. Dzisiaj po obniżce VAT-u cuda! Cena wyższa niż przed obniżką, a ceny pierwotnej, która ponoć wynosiła 2,69 zł, nie pamiętam, bo nigdy nie było takie drogie - donosi inna internautka. 

Ktoś podesłał także zdjęcie ceny masła bezlaktozowego w jednym z osiedlowych spożywczaków w Warszawie.

Widzę, że posty z absurdalnie wysokimi cenami produktów wzbudzają emocje. Mam dla Was kolejny „hit”. Obserwatorka wysłała mi zdjęcie zrobione w jednym z warszawskich sklepów osiedlowych, gdzie kostka "masła bez laktozy" kosztowała 17,50 zł - skomentowała Katarzyna Bosacka i przy okazji zwróciła uwagę na pewien mało znany fakt odnośnie produktów bezlaktozowych.

Z tymi produktami "bez laktozy" to też jest niezły biznes. Oczywiście jeżeli ktoś ma nietolerancję laktozy (czyli cukru mlecznego) to mleka spożywać nie powinien, ale masło samo w sobie zawiera śladowe ilości laktozy (0,6 g/100 g). Łyżeczka masła zawiera jej tak małą ilość, że nawet trudno ją oznaczyć. Oczywiście ilość laktozy, jaką może bez efektów ubocznych spożyć osoba, która cierpi na jej nietolerancję jest indywidualna, ale przyjmuje się, że 12 g laktozy jednorazowo nie powinno stanowić żadnego problemu - wyjaśniła.

Sonda Radia ZET
####default####